 |
Odzyskałam humor, jest nadzieja, że wszystko będzie okey. JARAM SIĘ! ;d
|
|
 |
|
ciężko było, gdy odchodziłeś każdego dnia. po kawałku. / acquiesce
|
|
 |
Gimnazjum to chujowy okres. Ledwo co zdążyłam się przywiązać do tych wszystkich ludzi, a już za chwilę będę musiała się z nimi żegnać..
|
|
 |
"-Dominika, dlaczego masz House'a na tapecie? -Żeby mieć bliżej do domu." Tydzień słuchania dowcipów mniej więcej na tym poziomie, tydzień tępych skmin, całonocnego marznięcia, bo przecież oczywiście musiałyśmy mieć nieszczelne okna. Ale był to jeden z najzajebistszych tygodni w moim życiu, bo spędzony z ludźmi, których kocham mimo wszystko.
|
|
 |
Każdy ma prawo zabijać się na swój sposób. Nic ci do tego czy zaczerpnę oddech następnego ranka. Nie powinno obchodzić cię to czy zdążyłam pożegnać się ze światem.
|
|
 |
nie kocham Go - powiedziała stojąc w kolejce do spowiedzi by wyznać że kłamała .
|
|
 |
jestem z tych, co nakrywają głowy kołdrą;
z tych, którym strach uniemożliwia oddychanie.
|
|
 |
Nie odejście jest trudne, a powstrzymanie się,
gdy serce każe ci wrócić.
|
|
 |
Byliśmy tak leniwi,
tak cholernie leniwi.
Zamiast się ratować
patrzyliśmy na swój koniec.
|
|
 |
Szczelnie zamknął ją w ramionach, nie puszczał,
to była najpiękniejsza klatka jaką kiedykolwiek widziała.
|
|
|
|