 |
wstajesz rano, a w oczach ból dnia wczorajszego .
|
|
 |
chciałabym żebyś wrócił. żebyś był ze mną i kochał mnie . chciałabym móc poczuć znów Twój oddech na swojej szyji, te lekkie muśnięcie opuszkami palców, gdy łapałeś mnie za rękę . to jak mówiłeś o mnie. chciałbym wiedzieć, że dalej chcesz mnie chronić i nie oddasz mnie nikomu. Chciałbym móc poczuć Twoje usta które tak delikatnie dotykały moich przy każdym pocałunku. teraz jesteśmy daleko od siebie . nie znamy się, chyba wtedy nie chcieliśmy, żeby właśnie tak wyglądała nasza przyszłość . osobno.
|
|
 |
najbardziej boję się, że Cię spotkam.
miniemy się przy wejściu do autobusu.
zobaczę Cię w drodze do szkoły, idąc po zakupy,
albo przepuszczę Cię na przejściu dla pieszych.
najbardziej boję się, że nie będę wiedziała co zrobić.
|
|
 |
gdyby nie ten jeden moment pewnie wszystko potoczyłoby się inaczej .
|
|
 |
każda chwila niesie ze sobą ból .
|
|
 |
Mówisz, ze kochasz deszcz, a rozkładasz parasolkę, gdy zaczyna padać.
Mówisz, że kochasz słońce, a chowasz się w cieniu, gdy zaczyna grzać.
Mówisz, że kochasz wiatr, a zamykasz okno, gdy zaczyna wiać.
Właśnie dlatego boję się, gdy mówisz, że kochasz mnie. [?]
|
|
 |
Czy tęskniłbyś za mną,gdybym wyszła i nie wróciła?
Gdybyś nie mógł mnie znaleźć wśród innych ludzi
wśród twarzy, wśród dłoni ,wśród osób.
Jak szybko byś zapomniał jaki mam kolor oczu?
Jaki mam odcień włosów,jak szybko bije mi serce?
Gdybyś miał mnie nie zobaczyć ,co zrobiłbyś w przed dzień? [?]
|
|
 |
Wspomnienia bolą, męczą nas od środka. Nikt nam nie pomoże radzić sobie z nimi bo gdy zostajemy sami one uderzają w nas jeszcze mocniej .
|
|
 |
Ludzie nie wiedzą naprawdę,
ile obojętności jest w nich i jak bardzo obojętne może się wszystko stać pewnego dnia;
i dobrze, że nie wiedzą. [?]
|
|
 |
zaufania nie odbudujesz jedym ''przepraszam'' .
|
|
|
|