głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika trusst_me

Nie proszę  abyś był codziennie. Lecz bądź chociaż czasami. Odezwij się do mnie  napisz co u ciebie się dzieje. Zapytaj czy u mnie wszystko jest w porządku. Pokaż  że odrobinę ci zależy. Nie wymagam zbyt wiele. Jedynie proszę o to  abyś troszkę się mną zainteresował. Chcę  abyś był moim przyjacielem  kimś komu będę mogła zaufać  kimś kto będzie mógł mnie znać doskonale.. Na wylot. Bądź kimś  kto wiedział o mnie wszystko i wykorzystywać to  gdy pojawi się zła chwila w moim życiu podczas  której zwątpię w istnienie

remember_ dodano: 12 maja 2013

Nie proszę, abyś był codziennie. Lecz bądź chociaż czasami. Odezwij się do mnie, napisz co u ciebie się dzieje. Zapytaj czy u mnie wszystko jest w porządku. Pokaż, że odrobinę ci zależy. Nie wymagam zbyt wiele. Jedynie proszę o to, abyś troszkę się mną zainteresował. Chcę, abyś był moim przyjacielem, kimś komu będę mogła zaufać, kimś kto będzie mógł mnie znać doskonale.. Na wylot. Bądź kimś, kto wiedział o mnie wszystko i wykorzystywać to, gdy pojawi się zła chwila w moim życiu podczas, której zwątpię w istnienie

on był całym moim światem  ja tylko jego częścią.

abstracion dodano: 11 maja 2013

on był całym moim światem, ja tylko jego częścią.

władze w związku ma ten  komu mniej zależy.

abstracion dodano: 11 maja 2013

władze w związku ma ten, komu mniej zależy.

Nie chcę za nim tęsknić.. Chociaż wiem  że to niemożliwe. Część mnie zawsze będzie należeć do niego. Oddałam mu swoje serce na bardzo długi czas. Poważne deklaracje  rozmyślania.. To wiele znaczyło. Przynajmniej nie oszukiwałam siebie mówiąc  że go kocham. Los chciał jednak inaczej  postanowił mi go odebrać. Jednak to nie sprawiło  że się załamałam.. Ja zaczęłam od nowa życie  które będzie całkiem inne od poprzedniego. Nie wiem  jak przyszłość będzie wyglądać  ale postaram się  aby nie było już więcej tych chwil  gdzie łzy spływały zbyt często po moich bladych policzkach.

remember_ dodano: 11 maja 2013

Nie chcę za nim tęsknić.. Chociaż wiem, że to niemożliwe. Część mnie zawsze będzie należeć do niego. Oddałam mu swoje serce na bardzo długi czas. Poważne deklaracje, rozmyślania.. To wiele znaczyło. Przynajmniej nie oszukiwałam siebie mówiąc, że go kocham. Los chciał jednak inaczej, postanowił mi go odebrać. Jednak to nie sprawiło, że się załamałam.. Ja zaczęłam od nowa życie, które będzie całkiem inne od poprzedniego. Nie wiem, jak przyszłość będzie wyglądać, ale postaram się, aby nie było już więcej tych chwil, gdzie łzy spływały zbyt często po moich bladych policzkach.

czas na przemyślenia. pora wyciągnąć wnioski z poprzednich lat życia. nie widzisz  jak wiele się między nami zmieniło? była przyjaźń  miłość  następnie rozstania.. powrót do przyjaźni  krótkotrwałe romanse.. a na końcu wyszło  że kochamy się  jak rodzeństwo. lecz na jak długo nam to wszystko wystarczyło? dlaczego tak długo ciągnęliśmy coś  co rozpadło się przy pierwszym zakręcie? nie lepiej było od razu zaprzestać walce  odpuścić i o sobie zapomnieć? tak naprawdę nas wiele łączyło w tamtym czasie. oboje byliśmy zagubieni  gdzieś pomiędzy jedną stroną życia  a drugą. szukaliśmy pewnego sensu  który był ukryty. daliśmy sobie wiele wsparcia  opiekowaliśmy się sobą wzajemnie. przez te kilka lat wiele się nauczyliśmy od siebie wzajemnie.. ale nie udało nam się wytrwać do dziś w zgodzie i przyjaźni. zwyczajnie coś nie wypaliło między nami. to musiał być prawdziwy koniec  a zarazem początek czegoś nowego. odrywanie świeżych granic  które będziemy starać się przekraczać .

remember_ dodano: 11 maja 2013

czas na przemyślenia. pora wyciągnąć wnioski z poprzednich lat życia. nie widzisz, jak wiele się między nami zmieniło? była przyjaźń, miłość, następnie rozstania.. powrót do przyjaźni, krótkotrwałe romanse.. a na końcu wyszło, że kochamy się, jak rodzeństwo. lecz na jak długo nam to wszystko wystarczyło? dlaczego tak długo ciągnęliśmy coś, co rozpadło się przy pierwszym zakręcie? nie lepiej było od razu zaprzestać walce, odpuścić i o sobie zapomnieć? tak naprawdę nas wiele łączyło w tamtym czasie. oboje byliśmy zagubieni, gdzieś pomiędzy jedną stroną życia, a drugą. szukaliśmy pewnego sensu, który był ukryty. daliśmy sobie wiele wsparcia, opiekowaliśmy się sobą wzajemnie. przez te kilka lat wiele się nauczyliśmy od siebie wzajemnie.. ale nie udało nam się wytrwać do dziś w zgodzie i przyjaźni. zwyczajnie coś nie wypaliło między nami. to musiał być prawdziwy koniec, a zarazem początek czegoś nowego. odrywanie świeżych granic, które będziemy starać się przekraczać .

Czasami mam wrażenie  że serce człowieka to nic więcej jak zwyczajna półka  którą można obciążyć tylko do pewnego stopnia  bo w końcu coś musi z niej spaść i będzie trzeba pozbierać roztrzaskane szczątki.   Jodi Picoult

yezoo dodano: 10 maja 2013

Czasami mam wrażenie, że serce człowieka to nic więcej jak zwyczajna półka, którą można obciążyć tylko do pewnego stopnia, bo w końcu coś musi z niej spaść i będzie trzeba pozbierać roztrzaskane szczątki. | Jodi Picoult

Warto szukać miłości.Często ją mylimy z fatalnym zauroczeniem często przytłoczeni przez natłok codziennych spraw nie zauważamy jej. Zdarza się też tak że  po prostu się jej boimy.Ale jest ona czymś najlepszym co może nam się przytrafić. Uskrzydla  pozwala nam latać. I mało tego nie pozwala spaść. Nieważne czy jest to miłość braterska siostrzana rodzicielska czy partnerska. Prawdziwa jest w stanie zdziałać cuda. I uczynić świat lepszym hoyden

hoyden dodano: 10 maja 2013

Warto szukać miłości.Często ją mylimy z fatalnym zauroczeniem,często przytłoczeni przez natłok codziennych spraw nie zauważamy jej. Zdarza się też tak,że po prostu się jej boimy.Ale jest ona czymś najlepszym co może nam się przytrafić. Uskrzydla, pozwala nam latać. I mało tego nie pozwala spaść. Nieważne czy jest to miłość braterska,siostrzana,rodzicielska czy partnerska. Prawdziwa jest w stanie zdziałać cuda. I uczynić świat lepszym/hoyden

1 Już nic nas nie łączy.Prócz tego że oddychamy tym samym powietrzem mieszkamy na tej samej planecie i nad nami unosi się to samo niebo. Uśmierciłam naszą miłość. Rozdzieliłam nasze serca.Stworzył się pomiędzy nimi gruby mur. Już nigdy po tym wszystkim nie były takie same.Nie mogły się dogadać i oddalały się od siebie pomimo że były tuż obok na wyciągnięcie ręki.Mur bardzo dawał o sobie znać. Tworzył się cegiełka po cegiełce. Zbudowała go każda nasza kłótnia moje wyzwiska Twoja zazdrość. Ostatnią dołożoną cegiełką stał się brak wystarczającej miłości. Z mojej strony nie okazała się ona dość silna.Nie przetrwała próby czasu.Potrzebuję Twojego wybaczenia. Poczucie winy uniemożliwia mi pójście dalej. W jego oczach widzę Twoje smutne pełne łez w momencie rozstania  w jego twarzy widzę usposobienie Twojej łagodności z jaką przyjąłeś to że nie chcę już z Tobą być.Jego usta przypominają mi ruch twoich warg gdy pytałeś mnie dlaczego tak po prostu odchodzę od Ciebie.Widzę Cię nieustannie hoyden

hoyden dodano: 10 maja 2013

1/Już nic nas nie łączy.Prócz tego,że oddychamy tym samym powietrzem,mieszkamy na tej samej planecie i nad nami unosi się to samo niebo. Uśmierciłam naszą miłość. Rozdzieliłam nasze serca.Stworzył się pomiędzy nimi gruby mur. Już nigdy po tym wszystkim nie były takie same.Nie mogły się dogadać i oddalały się od siebie pomimo,że były tuż obok,na wyciągnięcie ręki.Mur bardzo dawał o sobie znać. Tworzył się cegiełka po cegiełce. Zbudowała go każda nasza kłótnia,moje wyzwiska,Twoja zazdrość. Ostatnią dołożoną cegiełką stał się brak wystarczającej miłości. Z mojej strony nie okazała się ona dość silna.Nie przetrwała próby czasu.Potrzebuję Twojego wybaczenia. Poczucie winy uniemożliwia mi pójście dalej. W jego oczach widzę Twoje smutne pełne łez w momencie rozstania, w jego twarzy widzę usposobienie Twojej łagodności z jaką przyjąłeś to,że nie chcę już z Tobą być.Jego usta przypominają mi ruch twoich warg gdy pytałeś mnie dlaczego tak po prostu odchodzę od Ciebie.Widzę Cię nieustannie/hoyden

2 Czuję wyrzuty sumienia gdy przyłapuję się na myśli że on jest chyba tym którego tyle czasu szukałam.Czułeś że nie kocham Cię wystarczająco mocno by budować wspólną przyszłość? Prawda? Mieliśmy tylko chwile a to było trochę za mało by móc stworzyć coś niezwykłego. Możemy jeszcze trafić każde do swojego nieba ale musisz mi przebaczyć. Wiesz przecież że nie chciałam Cię zranić Ty tez nie chciałeś zranić mnie. Potrzebuję zobaczyć twoją uśmiechniętą twarz. Zobaczyć że be zemnie masz się dobrze. I wcale ale to wcale nie zniszczyło Cię nasze rozstanie. W myślach wciąż Cię przepraszam. I dam mu się złapać za rękę i poprowadzić się przez życie dopiero gdy mi przebaczysz. Mój los leży w twoich rękach.Pamiętasz jak mówiłeś że nieważne co się stanie chcesz mojego dobra?Teraz możesz pokazać prawdziwość swoich słów. Już drugi raz zachowuję się jak egoistka. Ale przecież nie planowałam tego że tak po prostu się zakocham i będę chciała zrobić wszystko by móc połączyć się z tą osobą  hoyden

hoyden dodano: 10 maja 2013

2/Czuję wyrzuty sumienia gdy przyłapuję się na myśli,że on jest chyba tym,którego tyle czasu szukałam.Czułeś,że nie kocham Cię wystarczająco mocno by budować wspólną przyszłość? Prawda? Mieliśmy tylko chwile,a to było trochę za mało by móc stworzyć coś niezwykłego. Możemy jeszcze trafić każde do swojego nieba,ale musisz mi przebaczyć. Wiesz przecież,że nie chciałam Cię zranić,Ty tez nie chciałeś zranić mnie. Potrzebuję zobaczyć twoją uśmiechniętą twarz. Zobaczyć,że be zemnie masz się dobrze. I wcale,ale to wcale nie zniszczyło Cię nasze rozstanie. W myślach wciąż Cię przepraszam. I dam mu się złapać za rękę i poprowadzić się przez życie dopiero gdy mi przebaczysz. Mój los leży w twoich rękach.Pamiętasz jak mówiłeś,że nieważne co się stanie chcesz mojego dobra?Teraz możesz pokazać prawdziwość swoich słów. Już drugi raz zachowuję się jak egoistka. Ale przecież nie planowałam tego,że tak po prostu się zakocham i będę chciała zrobić wszystko by móc połączyć się z tą osobą /hoyden

Potrzebuję odpocząć od wszystkiego. Świat  w którym żyje coraz częściej mnie męczy. Wręcz duszę się tym wszystkim. Nie mówię  że w nim umieram  aczkolwiek czuję się tak  jakby ktoś odebrał mi całą energie  jaką miałam spożytkować przez najbliższe miesiące. Zabrakło  gdzieś uśmiechu na mojej twarzy. Od paru dni nie potrafię racjonalnie myśleć. Tak  dopadła mnie ta cholerna tęsknota  z którą nie jestem w stanie wygrać. Mam słabszy dzień  tydzień  a może miesiąc. Po prostu ostatnie wydarzenia stanowczo mnie przerosły. Zostałam z tym wszystkim sama. Zagubiona  zakręcona we własnym życiu nastolatka  która nie wie  jak wyjść na prostą  aby nie popełnić kolejnego błędu. Nie chcę już tego ciężaru zła czuć na duszy. Zwyczajnie proszę o zaczęcie nowego życia  gdzie  przeszłość mnie nie dopadnie. Czy to tak wiele ?

remember_ dodano: 10 maja 2013

Potrzebuję odpocząć od wszystkiego. Świat, w którym żyje coraz częściej mnie męczy. Wręcz duszę się tym wszystkim. Nie mówię, że w nim umieram, aczkolwiek czuję się tak, jakby ktoś odebrał mi całą energie, jaką miałam spożytkować przez najbliższe miesiące. Zabrakło, gdzieś uśmiechu na mojej twarzy. Od paru dni nie potrafię racjonalnie myśleć. Tak, dopadła mnie ta cholerna tęsknota, z którą nie jestem w stanie wygrać. Mam słabszy dzień, tydzień, a może miesiąc. Po prostu ostatnie wydarzenia stanowczo mnie przerosły. Zostałam z tym wszystkim sama. Zagubiona, zakręcona we własnym życiu nastolatka, która nie wie, jak wyjść na prostą, aby nie popełnić kolejnego błędu. Nie chcę już tego ciężaru zła czuć na duszy. Zwyczajnie proszę o zaczęcie nowego życia, gdzie przeszłość mnie nie dopadnie. Czy to tak wiele ?

Ile razy odchodziliśmy od siebie i powracaliśmy? Ile razy twierdziliśmy  że to co jest pomiędzy nami to wyłącznie chwile słabości  z którymi musimy walczyć  a które nie mają prawa pomiędzy nas się wedrzeć? Ile razy próbowaliśmy o sobie zapomnieć mówiąc  że to już ostatni raz  kiedy ze sobą rozmawiamy  że słyszymy po raz ostatni swój płacz i tęsknotę  które wręcz wyrywała się z naszych serc? Ile razy próbowaliśmy przestać się kochać tak  aby każde z nas mogło podążać własnymi ścieżkami  nie szukając w nowym partnerze tych wspólnych cech  które występowały pomiędzy nami? Ile razy mówiąc innej osobie te najważniejsze dla nas słowa  myśleliśmy i mieliśmy przed oczami wyłącznie nasze twarze  nasze imiona w myślach i nasz widok  kiedy byliśmy wyłącznie sami? Ile nie przespaliśmy oddzielnych nocy  kiedy próbowaliśmy usilnie zasnąć  a w zamian za to nasze głowy opętane były zmartwieniami  czy z drugą osobą wszystko jest w porządku? Ile razy za sobą zatęskniliśmy  nie okazując tego przed nikim?

remember_ dodano: 10 maja 2013

Ile razy odchodziliśmy od siebie i powracaliśmy? Ile razy twierdziliśmy, że to co jest pomiędzy nami to wyłącznie chwile słabości, z którymi musimy walczyć, a które nie mają prawa pomiędzy nas się wedrzeć? Ile razy próbowaliśmy o sobie zapomnieć mówiąc, że to już ostatni raz, kiedy ze sobą rozmawiamy, że słyszymy po raz ostatni swój płacz i tęsknotę, które wręcz wyrywała się z naszych serc? Ile razy próbowaliśmy przestać się kochać tak, aby każde z nas mogło podążać własnymi ścieżkami, nie szukając w nowym partnerze tych wspólnych cech, które występowały pomiędzy nami? Ile razy mówiąc innej osobie te najważniejsze dla nas słowa, myśleliśmy i mieliśmy przed oczami wyłącznie nasze twarze, nasze imiona w myślach i nasz widok, kiedy byliśmy wyłącznie sami? Ile nie przespaliśmy oddzielnych nocy, kiedy próbowaliśmy usilnie zasnąć, a w zamian za to nasze głowy opętane były zmartwieniami, czy z drugą osobą wszystko jest w porządku? Ile razy za sobą zatęskniliśmy, nie okazując tego przed nikim?

Lubię Twoje pachnące nikotyną pocałunki.Wydzielanie Ci papierosów by za chwilę przekonać się że to na nic. Że choć bardzo się starasz nie pokonasz nałogu tak z dnia na dzień. Nawet dla mnie. Lubię brać od Ciebie bucha i chuchać Ci dymem prosto w twarz. Lubię łaskotać Cię i patrzeć jak wijesz się w prawdziwych męczarniach prosząc mnie o litość. Lubię gdy po spotkaniu z Tobą przekonuję się że cierpię na niedosyt Ciebie. I gdy tęsknie już w momencie gdy zbierasz się do wyjścia. Patrzę z prawdziwą radością na to co zaczyna się rodzić między nami. I sprawia mi ogromną przyjemność gdy serce wygrywa mi wesoły marsz na Twój widok i wyrywa się w twoją stronę za każdym razem gdy jesteś w pobliżu hoyden

hoyden dodano: 10 maja 2013

Lubię Twoje pachnące nikotyną pocałunki.Wydzielanie Ci papierosów by za chwilę przekonać się,że to na nic. Że choć bardzo się starasz nie pokonasz nałogu tak z dnia na dzień. Nawet dla mnie. Lubię brać od Ciebie bucha i chuchać Ci dymem prosto w twarz. Lubię łaskotać Cię i patrzeć jak wijesz się w prawdziwych męczarniach prosząc mnie o litość. Lubię gdy po spotkaniu z Tobą przekonuję się,że cierpię na niedosyt Ciebie. I gdy tęsknie już w momencie gdy zbierasz się do wyjścia. Patrzę z prawdziwą radością na to co zaczyna się rodzić między nami. I sprawia mi ogromną przyjemność gdy serce wygrywa mi wesoły marsz na Twój widok i wyrywa się w twoją stronę za każdym razem gdy jesteś w pobliżu/hoyden

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć