 |
Pamiętasz nasze ostatnie spotkanie? Pewnie nie… Ale w przeciwieństwie do Ciebie ja pamiętam je w każdym szczególe. Wtedy, gdy trzymałeś moją jak zawsze zimną dłoń w swoich w środku czułam, że to ostatni raz. Gdy Twoje wargi dotykały moich czułam, że niedługo ta bliskość zamieni się w setki kilometrów… I wiesz? Nie myliłam się. / kajmell
|
|
 |
Uwielbiam Ci odmawiać. Nie masz pojęcia, jak zabawna jest Twoja zdziwiona mina.
|
|
 |
Zrobiłam dziś coś dobrego. Co to dało? Mi... Tobie... Kolejny nic nie znaczący uczynek.
|
|
 |
Nie zmusisz nikogo do miłości.
|
|
 |
Dopiero teraz zauważam, że widziałam w Tobie nie Ciebie, lecz człowieka, którego chciałam widzieć. Ten idealny, męski facet, którego ramiona zawsze były dla mnie otwarte to tylko wytwór mojej wyobraźni. W niej tak cholernie do siebie pasowaliśmy, wiesz? Ja i Ty. Nic więcej. I pewnego dnia cała ta magia znika – dostrzegam prawdziwego Ciebie - zadufanego, egoistycznego drania, który trzyma świat w swoich dłoniach. Tak to prawda. Masz to coś, co pozwala kierować Ci każdym damskim mózgiem. Każdy Twój krok, gest, każde słowo to mały element Twojej gry, która kończy się słowami ‘ Kiss my ass, Beybe’. Nie potrafisz niczego zrobić na poważnie, do niczego się nie angażujesz, ale kiedyś to się odbije ze zdwojoną siłą, a wtedy będzie już za późno. / kajmell
|
|
 |
Zagram w lotto jeśli będziesz ówczesną kumulacją.
|
|
 |
wciąż lepiej przeżyć coś niż obejrzeć o tym film.
|
|
 |
Są takie dni, kiedy bardziej mnie nie ma niż jestem.
|
|
 |
Cudowne działanie magicznej herbaty, panaceum na wszystkie życiowe problemy. Chcesz poplotkować i robisz kubek herbaty, zostajesz zwolniona z pracy i pijesz herbatę, twój mąż mówi ci, że ma guza mózgu i pijesz herbatę (...) przyjaciel oświadcza, że cię kocha, twój nieżyjący mąż mówi ci, byś ponownie się zakochała, więc robisz sobie herbatę.
|
|
 |
CISZA TO NAJGŁOŚNIEJSZY KRZYK KOBIETY.
DOMYŚL SIĘ JAK BARDZO JĄ ZRANIŁEŚ, SKORO ZACZĘŁA CIĘ IGNOROWAĆ.
|
|
 |
Chcę istnieć. Bez Ciebie nie potrafię
|
|
 |
- Nie chciałbym Cię zaskoczyć pytaniem, ale czego pragną kobiety? Raz chcą żeby pytać, raz nie chcą; robić pierwszy krok, nie robić pierwszego kroku; być pod spodem, być na górze; używać żelu do włosów, nie używać. Czego wy chcecie?
- Powiem Ci, ale obiecaj, że nikomu nie powiesz.
- Obiecuję.
- To jest wielka tajemnica.
- Wielka.
- Gotów?
- Chyba tak.
- Nie mamy pojęcia czego chcemy.
- Wiedziałem! W mordę jeża wiedziałem.
|
|
|
|