 |
I nie ważne jak bardzo będziesz się zapierać i mówić, że już nie pamiętasz. Zawsze jakaś cząstka Ciebie będzie wspominać, marzyć i tęsknić.
|
|
 |
Nic nie przychodzi łatwo, ale kiedy w tunelu wreszcie zapłonie światło to wiesz, że warto..
jeżeli też w tej pogoni zdzierasz Nike'i to pozdro dla Ciebie .. VNM, Hi-Fi!
|
|
 |
Czasem wątpię w to, że możemy mieć wszystko, mamy miłość, ale nienawiść zawsze trzyma ją za rękę. mamy siebie, ale nie wiem czy mamy coś więcej.. kilka tematów do rozmowy, czas do spotkań. mamy zazdrość, która pożera nas od środka. mamy stres, ból do siebie w sercach głęboko skryty. mamy marzenia, to największe do popisu pole. czasem się modlę by ten kolejny dzień nie był końcem, ale pamiętam, że następnego dnia też wstaje słońce. wątpię... wątpię w ciebie, czasem już myślę, że odejdziesz, że nie wytrzymasz mnie za to kim jestem. ja nie potrafię zmienić swoich myśli w moment, ja nie potrafię więcej, uwierz, że to co robię jest wszystkim co potrafię. gdybym mogła dać więcej, dałabym, bądź pewien.. czasem mam wrażenie, że zostanę sama bez Ciebie, że nie zniesiesz tego co potrafię zrobić w nerwach, ale pamiętam, że nosisz przebaczenie..
|
|
 |
mam wiarę, że wszystko mogę zmienić i sprawię, że połączę to co nas dzieli. to czego chcemy łatwiej osiągnąć wspólnie, ale musisz jeszcze raz zaufać, wiem, że to trudne.
|
|
 |
Jesteś całkowitym przeciwieństwem mojego ideału, więc czemu szaleje na Twój widok i wydaje mi się, że jesteś moim księciem z bajki?
|
|
 |
nie ukrywam, że ulegnę Ci jeszcze raz i popełnię kolejny raz ten sam błąd.
|
|
 |
otwórz, mój pamiętnik. na pierwszych stronach, zobaczysz, swoje imię, pisane miliony razy oraz, tysiące, serduszek. na kolejnych stronach, nie zobaczysz, nic. są mokre, od łez. nie byłam, w stanie nic, napisać, płakałam, rzewnymi łzami, nad tymi stronami. na kolejnych stronach, zobaczysz, krew. samookaleczenie, było, dla mnie ukojeniem, w trudnych chwilach, gdy mnie zostawiłeś. na kolejnych kartkach, znów, jest twoje imię, w milionach, linijkach, ale nie ma już przy nich, serduszek, są tylko wyzwiska. kolejne, strony, są trochę upalone. raz, spadł, mi papieros, podczas, rozmyślania, jakim, jestem sukinsynem. i ostatnia strona. zobaczysz, na niej, mój list pożegnalny, i słowo 'wspomnienia', pisane, drukowanymi literami. na końcu, napisałam, jak bardzo Cię kocham. wręczyłam, Ci ten pamiętnik, z nadzieją, że sumienie, nie da Ci żyć. że nie będziesz, się dławić, wyrzutami, aż do końca. że docenisz, to jak wiele znaczyłam, zanim nacisnęłam, spust, pistoletu.
|
|
 |
nie wiem, co to znaczy żyć dla kogoś. ale wiem, co to znaczy, żyć kimś. i muszę przyznać, że to jest o wiele, bardziej, niebezpieczne. zarówno, dla serca jak i życia.
|
|
 |
Już nigdy nie powiesz do mnie, że jestem śliczna tylko nie wierze w siebie, że jesteś zazdrosny o kumpla z klasy, nie pożegnasz się pisząc 'kochanie' i wysyłając tysiąc buziaków, nie będziesz życzyć mi słodkich snów a potem nie zapytasz co mi się śniło, nie umówimy się na spacer, na którym przejdziemy kilkanaście kilometrów nawet tego nie zauważając, nie będziemy rozmawiać przez kilka godzin co chwile zmieniając temat i śmiejąc się z samych siebie lub z czegokolwiek innego, nie pokłócimy się o kolor moich oczów, nie przytulisz mnie bez powodu, nie pocałujesz, nie popatrzysz mi w oczy przy pożegnaniu. Już nigdy się to nie powtórzy, bo my nie będziemy razem. Czemu ? Ja tego nie wiem, zapytaj siebie.
|
|
 |
i powiedz mi jak mogę Cię nie kochać kiedy twoje piękne, niebieskie oczy wpatrują się we mnie z taką przenikliwością? jak mogę Cię nie kochać kiedy okrywasz mnie swoją bluzą podczas wiatru? jak mogę Cię nie kochać kiedy drocząc się ze mną przytulasz mnie i łaskoczesz? no jak?!
|
|
 |
Czasem po prostu chciałabym się do Ciebie przytulić, bez żadnego konkretnego powodu. Pójść do parku. Usiąść pod drzewem, patrzeć w niebo. Powiedzieć coś, cokolwiek, bo wiem, że mogę rozmawiać z Tobą o wszystkim. Spojrzeć w Twe oczy... Gładzić dłoń. Dotykać Twej twarzy. Ust . Pocałować. Poczuć się jak mała dziewczynka, bezbronna, bezpieczna w Twych objęciach. Chciałabym zapomnieć o tym, co było. Żyć chwilą obecną. Pragnę usnąć wtulona w Ciebie. Obudzić się kiedyś słysząc z Twych ust moje imię. Czuć, że jestem Ci potrzebna, wiedzieć, że jedyna. Chcę się z Tobą drażnić, pokłócić... Tylko po to, by później się czule pogodzić... I tęsknić wiedząc, że i Ty tęsknisz.
|
|
 |
Uwielbiam, kiedyś bierzesz moja dłoń w swoją i ściskasz mocno, bo wtedy czuje się dla Ciebie ważna. Uwielbiam się do Ciebie przytulać i czuć Twoje ciepło, które działa na mnie kojąco,jak nic innego na świecie. Uwielbiam, kiedy mnie całujesz, bo wtedy sięgam gwiazd i czuje się kimś wyjątkowym i niepowtarzalnym. Uwielbiam, kiedy chowasz twarz w moich włosach.. Uwielbiam, kiedy patrzysz mi głęboko w oczy, bo wtedy wiem, że widzisz coś więcej niż tylko zielone źrenice, że widzisz co we mnie jest. Uwielbiam, kiedy śmiejesz się tak szczerze, bo wtedy moje serce rośnie, kiedy wie, że jesteś szczęśliwy, wtedy ja też automatycznie staję się szczęśliwa. I uwielbiam, kiedy mówisz mi że mnie kochasz, bo wtedy czuję się niepowtarzalna...
|
|
|
|