 |
Tańcze sama na pogrzebie życia.
|
|
 |
Nie mam siły do tego świata.
|
|
 |
Ci, których najtrudniej kochać, najbardziej potrzebują miłości.
|
|
 |
życie to wojna, miłość to syf a ludzie to kurwy.
|
|
 |
A niech się ludzie śmieją, nieważne. Słowa już nie zmienią nas żadne. Jest mi wszystko jedno, naprawdę.
|
|
 |
W końcu się poddajesz. Nie walczysz, nie krzyczysz, nie płaczesz. Patrzysz obojętnym wzrokiem na to co Cię otacza i nie potrafisz już zrozumieć o co było to zamieszanie. Nie interesuję Cię już czy ktoś odejdzie albo czy może zranić. Zgadzasz się na wszystko. Umarłaś, sama przyznaj.
|
|
 |
Spójrz na tego corocznego sylwestra. Nie od strony ilości alkoholu, która zwiększa się roku na rok, bo to nic nie znaczący banał. Zwróć uwagę na synchronizację, kiedy w tej samej sekundzie w niebo wystrzela setka fajerwerków. Ta cała masa ludzi potrafi się zgrać, zrozumieć, zrobić nagle to samo, tak perfekcyjnie. My nie potrafimy. My we dwójkę - robimy wszystko na opak, nasze serca biją w zupełnie zróżnicowanych rytmach.
|
|
 |
Odwagą nie jest odebranie sobie życia. Odwaga to iść przez życie, tak by nie myśleć o śmierci..
|
|
 |
Ty mi się tu tak ładnie nie uśmiechaj, bo mi się już kompletnie w głowie poprzewraca.
|
|
 |
najpierw mówisz, że kochasz, potem karzesz spierdalać.
|
|
 |
Ale Ty jesteś niezbędny da mnie, jesteś powietrzem, którym oddycham. Wierzę, że jeżeli kiedykolwiek mnie opuścisz, to nie będę miała powodu, aby istnieć.
|
|
 |
Bo Ty wracasz, opowiadasz jak to nie żałujesz, z jaką to tęsknotą się nie zmagasz, i niby mam w to uwierzyć i wrócić?
|
|
|
|