 |
chwal zawsze swoje,nigdy cudze.
|
|
 |
nie ma drugich szans,na błędy nie ma miejsca.
|
|
 |
nic nie trwa wiecznie,wiesz o tym dobrze, wczoraj się urodziłeś,jutro ci szykują pogrzeb
|
|
 |
osiedlowa chemia,psychotropy,wódka.
|
|
 |
synu, sięgasz dna nanananana
|
|
 |
trzymaj sztamę z normalnymi,a całą resztę pierdol.
|
|
 |
nie mogła sobie przypomnieć,skąd zna błękit jego oczu.
|
|
 |
ludzie to bezmózgie kukły.
|
|
 |
nie podoba ci się z nami,kurwa, to idź obok.
|
|
 |
"(...)nie wiesz nic o mnie, jeśli tylko mijasz mnie na ulicy. bo mijasz mój image, nie moje wnętrze."
|
|
 |
Leżąc na łóżku , analizuje krok po kroku co się wydarzyło i dlaczego ? Ten układ nie mógł wyjść na dobre.Zrozumiałam , że sex to nie jest zabawa . A co by było gdybym zaszła w ciąże ? co by było gdybym dostała jakiejś choroby? Przecież nie wiadomo z kim on to już robił . Nie tak miało to wszystko wyglądać . Nie da się tego po prostu bez jakiegokolwiek uczucia. To wszystko mnie tak bardzo rani . Teraz już po wszystkim on traktuj mnie jak szmatę . Co z tego , że zapewnia mnie , że tak nie jest , że ma do mnie szacunek . Ja go jakoś nie widzę . On wie jak bardzo mnie to rani , że potrzebuje rozmowy , żeby to wszystko wyjaśnić . Cały czas mi wypomina , że nie rozumiem tego układu co był między nami . No dobra rozumiałam go na początku jak jeszcze mi nie zależalo .
|
|
 |
To prawda , że się zmieniłam . Patrząc się na te wszystkie zdjęcia przed tym wszystkim co się wydarzyło w te wakacje . Jestem na nich taka szczęśliwa , potrafię się ze wszystkiego cieszyć , w oczach widać radość dziecka które dostało nową lalkę , a teraz ? nie potrafię się z niczego cieszyć . Cały czas myślę o tym co się wydaryło. Zdałam sobie sprawę , że już nigdy się nie uśmiechnę tak jak kiedyś .
|
|
|
|