 |
|
notoryczne wołanie o miłość.
|
|
 |
|
nie umiem Cię nie kochać. tak mnie zaprogramowano.
|
|
 |
|
i karcę sama siebie, za to jaka głupia potrafię być. mimo tego całego gówna jakie mi sprawiłeś, tych kłamstw i łez, nie umiem Cię nie kochać. i naiwnie łudzę się, że przejrzysz na oczy w odpowiednią porę.
|
|
 |
|
nie martw się, mi będzie zależeć podwójnie. za nas oboje.
|
|
 |
|
Żaden melanż nie ma prawa odbyć się beze mnie / ?
|
|
 |
|
nigdy nie pomyślałabym, że chciałabym wrócić do tamtych chwil. do tego pamiętnego piątku.. w którym trzymałeś mnie za ręce, bo wiedziałeś, że mi zimno. w którym ciągle przytulałeś, bo widziałeś jak jest mi zimno. zamiast być na swoich urodzinach, wolałeś iść ze mną a nie pić z kolegami.. uwielbiam Cię za to, tak bardzo. chcę żebyć tu był. obok mnie. blisko.
|
|
 |
|
potrzebuję jakiejś miłości, ale mogą też być piwa.
|
|
 |
|
ale chcecie być razem bo inaczej to bez sens, nawet gdy oboje podcinacie sobie krtań wzajemnie, uczucie klęski razem, jest milion razy silniejsze, czekacie kiedy tylko, złapiecie się za swoje ręce, dajecie upust emocją by nie czekać na siebie więcej, nawet gdy życie odbiera wam resztki wiary by marzyć.
|
|
 |
|
Jaki poniedziałek, taka reszta tygodnia. // imprezowo z panią closed. < 3
|
|
 |
|
I wszystko poszło się jebać, wszystkie plany i pragnienia.. Czuła się potwornie samotnie mimu tylu znajomych, nie potrafili zastąpić tych rozmów, uśmiechu i spojrzenia.. Kurwa mać
|
|
 |
|
chcesz wiedzieć co u mnie to pytaj, a wtedy odpowiem Ci, że jednak potrzebuję Cię bardziej niż myślałam. | endoftime.
|
|
|
|