 |
nienawidzisz mnie, tego co było między nami. ale widząc mnie, wspomnienia wybuchają jak dynamit.
|
|
 |
nie potrzebuję wskazówek na drodze życia, potrzebuję kogoś kto mimo mojego błędu zawsze będzie przy mnie.
|
|
 |
odważ się, weź moją rękę i w ciszy pozwól ponieść się uczuciom.
|
|
 |
Nienawidzę w sobie tego - cholernej słabości do Ciebie.
|
|
 |
'złap mnie za rękę, spędźmy noc pod gwiazdami, tylko Ty i ja, uśpieni lasu szumami.'
|
|
 |
Jestem mistrzynią w olewaniu wszystkiego. Szkoda, że Ty się do tego "wszystkiego" nie zaliczasz.
|
|
 |
załóż słuchawki i wyluzuj, nie Ty jedna straciłaś to na czym Ci zależało. jest nas więcej .
|
|
 |
jesteś. i mi to cholera wystarczy.
|
|
 |
Uparcie postanowiłam być twarda. Udało mi się. Ale być może jednak zrobiłam to wbrew sobie. próbowałam zapomnieć o nim i jakoś nie udawało mi się wymazać go z pamięci. im bardziej starałam się nie pamiętać, tym silniej wracał w myślach, słowach, gestach i porównaniach.
|
|
|
|