 |
nie pozwól by Nasze wspólne marzenia, tak po prostu zniknęły, jak słońce gdzieś za horyzontem każdego dnia. by echo uderzeń Naszych serc nagle poszło w zapomnienie, jak miliony słów, obietnic i uśmiechów zadedykowanych tylko dla siebie. proszę, nie dopuść do tego by to inni decydowali o Twych uczuciach, by za każdym razem zazdrość dominowała w sercach, brała górę nad rozsądkiem i zaufaniem, które przecież miało być bezgraniczne. proszę, przywróć to co było między Nami, wróć mówiąc, że tak naprawdę nie potrafisz istnieć ze świadomością, że nie ma mnie obok. uwielbiaj i doceniaj jak kiedyś, na każdym kroku obiecując, że bez względu na to co się stanie, dla mnie będziesz już zawsze. | endoftime.
|
|
 |
cześć, nie mam na imię Julia, ale mam balkon. więc będziesz moim Romeem ?
|
|
 |
To, że nie umieram, nie znaczy, że nie mam problemów.
|
|
 |
Wiem, że lubię sama być, trwonić tak cenny czas.
|
|
 |
I TRUDNO MI SIĘ PRZYZNAĆ, ŻE TO WSZYSTKO NAGLE TRACI SENS, GDY CIEBIE NIE MA.
|
|
 |
-Skręcę Ci kark suko jeśli jeszcze raz go dotkniesz. spojrzałam na nią z góry, to małe blond gówno, 163 cm wzrostu ostatnio doprowadzało mnie do szału, ale spokojnie, nie ze mną takie numery.
|
|
 |
Myślałam, że zajdziemy dalej, dziwne.
|
|
 |
I nagle czuję ulgę, nieoczekiwane poczucie że mam na wszystko wyjebane.
|
|
|
|