 |
|
za każdym razem , kiedy witając się z Twoimi kumplami , któryś powiedział , że zajebiście wyglądam Ty bardziej ściskałeś moją rękę , albo całkowicie obejmowałeś ramionami tak , że nie mogłam prawie oddychać . miażdżyłeś go wzrokiem pt. " stul mordę , ona jest moja . " choć dobrze wiedziałeś , że to dla Ciebie się stroję . chociaż twierdziłeś , że to słabe całować się przy ludziach , zwłaszcza znajomych , kiedy po kilku kieliszkach wspólnie wypitych mrowiały mi usta chętne do połączenia ich z Twoimi , zachłannie podgryzałeś moją dolną wargę nie zważając na gwizdy innych . na cosobotnich imprezach , kiedy podchodził do mnie jakiś chłopak prosząc o wspólny taniec , żegnałeś kolesia słowami : - może najpierw ze mną zatańczysz ? . i porywałeś mnie na środek parkietu nie wypuszczając ze stalowych objęć . wiesz .. ja lubię być tylko Twoja . [ uwielbiam ten wpis ] .
|
|
 |
|
Spotkaliśmy się trzy miesiące od zakończenia swojego związku . to było przypadkowe spotkanie , siedziałam w parku czując jak słońce opieka moje policzki , delikatny makijaż , ulubione rurki , jasna top , wiaterek wiejący prosto na moje włosy - totalne przeciwieństwo tamtej dziewczyny sprzed trzech miesięcy . Przechodziłeś wraz ze swoimi koleżkami , od razu rozpoznałam twój głos , przecież do niedawna to była melodia , od której uzależnione były moje uszy , podniosłam na niego wzrok - Zaraz do was dojdę , dajcie mi chwilę - krzyknął do kumpli patrząc centralnie w moje iskrzące się oczy , i usiadł obok . Czułam jak trzęsą się jego nogi , ręce jak on cały trzęsie się ze zdenerwowania . - zmieniłaś się , gdyby nie twoje oczy , nie poznałbym cię na pewno - oznajmił przyglądając mi się jeszcze bardziej dogłębnie . - Ty też się zmieniłeś , szkoda tylko że tak późno . - wzdychając ruszyłam przed siebie pewnym jak nigdy krokiem , czując na plecach jego wzrok . [dajmitenbit ♥]
|
|
 |
|
-Co mam zrobić , żeby Cię zdobyć ?.
-Czekaj na mnie w wannie jak Dariusz z trudnych spraw .
|
|
 |
|
, kocham męskie perfumy , koszulki , bluzy ...
|
|
 |
|
- chcesz go w sobie rozkochać ? to rusz raz głową a nie dupą mała .
|
|
 |
pijacko po chodnikach zatacza się uśmiech .
|
|
 |
Wiesz co? To prawda, nikt nie będzie się uśmiechał tak jak Ty, nikt nie będzie umiał mnie rozbawić tak jak Ty, nikt nie spojrzy mi w oczy tak jak Ty, ale pocieszam się tym, że może kiedyś, Ty poznasz kogoś kogo pokochasz tak mocno, jak ja pokochałam Ciebie, a on złamie Ci serce. Pocieszam się też tym, że wierzę (może to nie wiele), że kiedyś spotkam kogoś takiego kto będzie miał dla mnie najpiękniejszy uśmiech na świecie, będzie mnie umiał rozbawić najlepiej na świecie, spojrzy mi w oczy, w sposób jaki Ty tego nie robiłeś i zostanie ze mną na zawsze.
|
|
 |
Powinieneś szanować dziewczynę której się podobasz , z jednej prostej przyczyny: z wszystkich chłopaków, ona wybrała właśnie Ciebie.
|
|
 |
Chamska? Nie. Po prostu szczera. I to cię boli.
|
|
 |
Nie jestem niemiła. Jestem realistką, a rzeczywistość czasem jest okrutna.
|
|
 |
Bo ona ma sześć różnych uśmiechów : Pierwszy ,gdy coś ją naprawdę rozśmieszy. Drugi ,gdy śmieje się z grzeczności, trzeci gdy snuje plany. czwarty, gdy śmieje się sama z siebie. Piąty, gdy czuje się niezręcznie i szósty ,gdy Cię widzi ! .
|
|
 |
i ogarnął mnie słodki zapach jego oddechu. ♥
|
|
|
|