 |
To, że nie okazuje swoich uczuć wobec Ciebie, wcale nie znaczy, że ich nie mam, wręcz przeciwnie, przerastają mnie.
|
|
 |
szczerość dzisiejszych czasów? chuja warta.
|
|
 |
kolejny nowy dzień. jasne, rażące słońce, które przebija się przez zasłony, zaczyna irytować. stukot filiżanek z kuchni nie pozwala ponownie zasnąć. pies, który chrapie i usilnie wypycha mnie z łóżka, strasznie denerwuje. wibracja telefonu gdzieś na dywanie chyba stara się przypomnieć, że pora wstać. przecieram oczy, powoli się podnosząc. w drodze do łazienki przewracam stopą pustą butelkę wina i biorąc ze sobą popielniczkę stwierdzam, że miłość po prostu cholernie boli. [ yezoo ]
|
|
 |
znów jestem sama. bo przyjaciele się odwrócili. bo rodziców non stop nie ma w domu. bo kuzynka wyjechała z chłopakiem na wakacje. bo brat zapija kolejny dzień z kumplami. bo On tak zwyczajnie przestał mnie kochać. [ yezoo ]
|
|
 |
Ten syf, który zrobiłam Ci w głowie, to podziękowanie za te wszystkie noce, kiedy krzyczalam do poduszki, płakałam i przegryzałam wargi. Wątpie, żebyś tak cierpiał jak ja w te noce, kiedy wiłam się na środku dywanu i błagałam o śmierc, bo znowu spierdoliłeś, bo byłeś zazdrosny, albo zbyt wiele wymagałeś. Ten tydzień był idealnie zaplanowany, pełna premedytacja.
|
|
 |
chciałam być Twoim małym planem na przyszłość. drobną kobietą, którą wielbiłbyś nad życie. oczkiem w głowie, któremu zawsze zapewniałbyś bezpieczeństwo. głodnym człowiekiem, któremu co chwilę musiałbyś przynosić jedzenie. czasem wściekłą osobą, którą potrząsnąłbyś mocno za ramiona i szepnął ' wyluzuj, i tak Cię kocham ' . chciałam żyć z Tobą wiecznie i każdego dnia móc kochać Cię bardziej. [ yezoo ]
|
|
 |
może czasami przesadzam. wyobrażam sobie za dużo. owszem. ale gdy usiłuję wmówić sobie, że to koniec, że to nie sensu, że nie ma już na to szans, to Ty tak bezczelnie wchodzisz w moje sny i pokazujesz mi jak pięknie mogłoby być z Tobą.
|
|
 |
Pocałunek jest tym momentem, kiedy zawsze mimowolnie opuszczasz powieki ku dołowi delektując się smakiem, zapachem, bliskością. Jest jedną z tych chwil, których nie ogląda się z otwartymi oczami. To ten moment, kiedy patrzymy sercem. Tylko sercem.
|
|
 |
To, co miało ocalić Nasz związek, zniszczyło go.
|
|
 |
nie słyszałam telefonu, później było głośno. przepraszam, że musiałeś znów konwersowac z pocztą..
|
|
|
|