 |
|
I nadal czuję tą pieprzoną tęsknotę za kimś, kogo pragnę ponad wszystko na świecie.
|
|
|
|
cieszę się Tobą, tak jak Ty jointami, uwierz.
|
|
|
|
Za wszelką cenę chcesz o nim zapomnieć, ale tęsknota za jego osobą wysysa Cię od środka.
|
|
|
|
i pomyśleć, że 2 tygodnie temu w swoich ramionach miałam cały swój świat, gdyby ktoś wtedy powiedział mi, że to ostatnie przytulenie, dotyk, nigdy nie wypuściłabym Cię z objęć.
|
|
|
|
Chciałabym złapać Cię za rękę i uciec stąd jak najdalej.
|
|
|
|
To uczucie, gdy przytula się osobę, na którą się tak długo czekało.
|
|
 |
|
Byłem ślepcem, który błądził szukając kogoś kto go poprowadzi i odnalazłem Ciebie. Wraz z każdym Twym dotykiem odzyskiwałem wzrok, który potrafił dostrzec tylko i wyłącznie najpiękniejszy projekt Boga - Ciebie. I, gdy cała ciemność mojej duszy ulotniła się razem z poranną mgłą, ujrzałem Cię w całej okazałości. Nie wiem czy wiesz, ale niewidomi śnią o wiele częściej od ludzi, którzy widzą i wiesz cały ten czas śniłem o Tobie. Dlatego powinnaś wiedzieć, że nie będę potrafił iść bez Ciebie. Że zgubię się w labiryncie obcych słów i ugrzęznę w błocie codzienności. Powinnaś wiedzieć, że byłaś i jesteś moim cudem, który pragnę by wrócił jak stygmaty, ale został. Został, na trochę. Na zawsze.
|
|
|
|
Nigdy nie będę miała możliwości upiec mu ciasta, pójść na spacer, zasnąć mu na ramieniu w kinie, wysmarować go czekoladą, rozśmieszyć do łez, ugryźć w ucho i niepotrzebnie zacząć się kłócić. Dziwne uczucie.
|
|
|
|
Najgorszym momentem w życiu każdego człowieka jest odejście kogoś, kto był dla niego wszystkim.
|
|
|
|
Osiągnęłam ostatnie, najwyższe stadium naiwności. Uwierzyłam Ci, wiedząc, że kłamiesz.
|
|
|
|
Nie, nie płaczę za Tobą. Płaczę z powodu mojej głupoty, której szczytem było dopuszczenie Cię tak blisko mnie i posiadanie bezwarunkowej nadziei, że ze mną to nie to samo co z tamtymi.
|
|
|
|
Nie ścigaj człowieka, który postanowił od Ciebie odejść. Nie proś, żeby został. Nie błagaj o litość. On pojawił się w Twoim życiu tylko po to, żeby obudzić w Tobie to, co było uśpione. Muzykę, z której nie zdawałeś sobie sprawy. Jego misja jest zakończona. Podziękuj mu i pozwól odejść. On miał tylko poruszyć strunę. Teraz Ty musisz nauczyć się na niej grać...
|
|
|
|
Dodaj komentarz
