głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika truskawka16

 Co to ma znaczyć? Choć raz mógłbyś odpowiedzieć pełnym zdaniem! Mruczysz tylko i bełkoczesz jak jakiś.. prymityw.    Prymityw.. Uśmiechnął się szerzej.

anotherme dodano: 27 października 2014

-Co to ma znaczyć? Choć raz mógłbyś odpowiedzieć pełnym zdaniem! Mruczysz tylko i bełkoczesz jak jakiś.. prymityw. -Prymityw..-Uśmiechnął się szerzej.

Niestety  każda z przyczyn wydawała się bez sensu. Tak jakby prawda chciała mi zajrzeć prosto w oczy  a mnie brakowało odwagi  żeby to spojrzenie odwzajemnić.

anotherme dodano: 27 października 2014

Niestety, każda z przyczyn wydawała się bez sensu. Tak jakby prawda chciała mi zajrzeć prosto w oczy, a mnie brakowało odwagi, żeby to spojrzenie odwzajemnić.

 Co robisz w sobotę wieczór?  Chwila namysłu.   Mam randkę z tym co zawsze.  Wyraźnie się zainteresował.   Tym co zawsze?   Zadaniem.   Odwołaj.

anotherme dodano: 27 października 2014

-Co robisz w sobotę wieczór? Chwila namysłu. -Mam randkę z tym co zawsze. Wyraźnie się zainteresował. -Tym co zawsze? -Zadaniem. -Odwołaj.

W bliskim kontakcie z nim doznawałam dziwnej polaryzacji pragnień. Bo jakaś cząstka mnie chciała uciekać przed nim z wrzaskiem:  Pali się! . A inną  bardziej lekkomyślną cząstkę nęciła potrzeba sprawdzenia  jak bardzo mogę się do niego zbliżyć i...nie spłonąć.

anotherme dodano: 27 października 2014

W bliskim kontakcie z nim doznawałam dziwnej polaryzacji pragnień. Bo jakaś cząstka mnie chciała uciekać przed nim z wrzaskiem: "Pali się!". A inną, bardziej lekkomyślną cząstkę nęciła potrzeba sprawdzenia, jak bardzo mogę się do niego zbliżyć i...nie spłonąć.

 Ukrywasz coś jeszcze? zapytałam.   Masę rzeczy..  Żołądek fiknął kozła.   Na przykład?   Na przykład to  co czuję zamknięty tu z tobą oparłszy się ręką o lustro za moimi plecami przysunął się bliżej.   Nie masz pojęcia  jak na mnie działasz.

anotherme dodano: 27 października 2014

-Ukrywasz coś jeszcze?-zapytałam. -Masę rzeczy.. Żołądek fiknął kozła. -Na przykład? -Na przykład to, co czuję zamknięty tu z tobą-oparłszy się ręką o lustro za moimi plecami przysunął się bliżej. -Nie masz pojęcia, jak na mnie działasz.

  Naprawdę wiele mogę znieść  ale bezproduktywny dzień to dla mnie męczarnia.    I to mówi facet  który wciąż próbuje mnie przekonać  żebym spędziła dzień w łóżku   powiedziałam kokieteryjnie  starając się poprawić mu nastrój.    Aniele  to byłby b a r d z o produktywny dzień   jego słowa brzmiały uwodzicielsko  ale w głosie kryło się zmęczenie.

anotherme dodano: 27 października 2014

- Naprawdę wiele mogę znieść, ale bezproduktywny dzień to dla mnie męczarnia. - I to mówi facet, który wciąż próbuje mnie przekonać, żebym spędziła dzień w łóżku - powiedziałam kokieteryjnie, starając się poprawić mu nastrój. - Aniele, to byłby b a r d z o produktywny dzień - jego słowa brzmiały uwodzicielsko, ale w głosie kryło się zmęczenie.

Jednak zmęczona nieustanną walką z przeciwnościami  wyłączyłam mechanizmy obronne.

anotherme dodano: 27 października 2014

Jednak zmęczona nieustanną walką z przeciwnościami, wyłączyłam mechanizmy obronne.

Jego czarne włosy kręciły się nad uszami  mokre po niedawnym prysznicu. Był wyższy ode mnie prawię o głowę. Nagi do pasa  w luźnych dżinsach i z gołymi stopami  miał przewieszony przez ramię ręcznik kąpielowy. Gdy nasze spojrzenia się spotkały  utkwił we mnie czarne oczy   ze zdziwieniem.

anotherme dodano: 27 października 2014

Jego czarne włosy kręciły się nad uszami, mokre po niedawnym prysznicu. Był wyższy ode mnie prawię o głowę. Nagi do pasa, w luźnych dżinsach i z gołymi stopami, miał przewieszony przez ramię ręcznik kąpielowy. Gdy nasze spojrzenia się spotkały, utkwił we mnie czarne oczy - ze zdziwieniem.

Pociągał mnie jak jeszcze nikt dotąd. Był między nami mroczny magnetyzm. W jego obecności czułam się ja na skraju kuszącego zagrożenia. Tak jakby w każdej chwili miał mnie z tej krawędzi zepchnąć.

anotherme dodano: 27 października 2014

Pociągał mnie jak jeszcze nikt dotąd. Był między nami mroczny magnetyzm. W jego obecności czułam się ja na skraju kuszącego zagrożenia. Tak jakby w każdej chwili miał mnie z tej krawędzi zepchnąć.

Uśmiechnął się drwiąco. Modelowy uśmiech drania.

anotherme dodano: 27 października 2014

Uśmiechnął się drwiąco. Modelowy uśmiech drania.

Powoli zaczynam stawać się swoim przeciwieństwem. Diabełek na moim ramieniu podpowiadał szyderczo  że może mi się to spodobać.

anotherme dodano: 27 października 2014

Powoli zaczynam stawać się swoim przeciwieństwem. Diabełek na moim ramieniu podpowiadał szyderczo, że może mi się to spodobać.

Czułam  że w moich oczach wzbierają łzy  ale ani jedna nie spadła. Zebrało się we mnie zbyt wiele frustracji i gniewu  żebym czuła cokolwiek więcej  ale podejrzewałam  że pięć minut później  kiedy emocje opadną  a ja uświadomię sobie w pełni to  co zrobiłam  pęknie mi serce.

anotherme dodano: 27 października 2014

Czułam, że w moich oczach wzbierają łzy, ale ani jedna nie spadła. Zebrało się we mnie zbyt wiele frustracji i gniewu, żebym czuła cokolwiek więcej, ale podejrzewałam, że pięć minut później, kiedy emocje opadną, a ja uświadomię sobie w pełni to, co zrobiłam, pęknie mi serce.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć