 |
|
Ja się pytam ! Gdzie moje miliony z komunii ?!
|
|
 |
Pokochałam go zdając sobie sprawę, że kiedyś może odejść zostawiając pustkę w moim sercu.
Był pierwszym mężczyzną, którego pokochałam licząc się z konsekwencjami rozstania. A jako jedyny został.
|
|
 |
inny dzień, inna pamiątka
przypominająca, że Cię tu nie ma
obserwuję płatki śniegu spadające z nieba
zatracam się we wspomnieniach
czas kiedy próbowaliśmy zbudować bałwana
czas kiedy próbowaliśmy policzyć gwiazdy
to szalone gdy nie wiedzieliśmy
że kiedyś się rozstaniemy
|
|
 |
czuję coś, czego nie mogę zrozumieć
|
|
 |
może chodzi o wszystko, co wydarzyło się obok. o skutki uboczne. wrażenia dodane w promocji.
|
|
 |
On tak bardzo przypominał Ciebie,
że sama nie wiedziałam na czyj widok drżą mi palce.
|
|
 |
Przepraszam, że już nie walczę.
Po prostu przejadłam się złudzeniami.
|
|
 |
Na stacji mojego życia
niespodziewanie zatrzymał się pociąg "Przeszłość".
Choć zalała mnie fala wspomnień,
a wśród tłumu zauważyłam Ciebie - nie wsiadłam
|
|
 |
- Mówisz o nim w taki sposób jakby już nie żył.
- Właśnie tak czuję. Dla mnie on umarł.
|
|
 |
czasem płaczę, leżąc w łóżku tylko po to, aby wyrzucić wszystko, co w mej głowie.
|
|
 |
Czekam...Może... Kiedyś... I Ty.. poczujesz do mnie to samo.Wiem, że nie stanie się to jutro, Ani pojutrze.. Ale pamiętaj... Jesteś pierwsza osoba która tak naprawdę pokochałam..
|
|
 |
Zawsze jest ktoś kto pomimo wszystkiego jest z Tobą. na amen, jest od tak.Kocha cię pomimo i wbrew.Czeka aż powiesz coś bezsensu byle by się z Tobą śmiać.Uśmiecha się tylko po ty by zobaczyć twój uśmiech.Siedzi z Tobą,chodź wcale o niczym nie gadacie,ale liczy się to że jesteście razem.Nie słyszysz go,ale wiesz ze jest obok.I choćby coś się teraz stało , poszedłby i oddał za Ciebie życie.Nie zastanawiałby się wcale,Ty zrobiłbyś to samo.I on to wie doskonale , bo przyjaciel jest na amen.
|
|
|
|