 |
I co mi powiesz teraz? Że nadal świat jest piękny?
|
|
 |
Miał tego dość, w niebo skierował oczy, ona tam była i kazała mu skoczyć. Zrobił ten krok, już dawno chciał się zabić, tego nie da się naprawić.
|
|
 |
Dużo łatwiej jest przecież powiedzieć 'wszystko w porządku', niż tłumaczyć, dlaczego najchętniej rozwaliłabyś łeb o ścianę.
|
|
 |
I jeśli to nie jest miłość,to chyba Bóg jest ślepy ♥.
|
|
 |
Wiesz jak to jest budzić się co noc czując łzy pod powiekami? Słyszeć jak serce wygrywa marsz żałobny? Jak podczas 40 stopniowej temperatury odczuwać wewnętrzne zimno i jak wśród miliona ludzi być samemu.
|
|
 |
teraz znaczenia nie ma, kurwa, nie ma dziś. Musimy iść, musimy umrzeć. Nie możemy żyć.
|
|
 |
Czasem masz ochotę powiedzieć co ci leży na sercu, ale nie możesz.
|
|
 |
Wiesz kiedy jest najgorzej ? Gdy siedzisz w domu. Gdy leżysz na swoim łóżku pod kocem, a w tle słychać muzykę, tą smutną oczywiście. Wtedy jest najgorzej. Ale gdy już wyjdziesz, pouśmiechasz się parę razy, zamienisz parę słów choćby z ekspedientką w sklepie jest już lepiej. Bo choć przez ułamek sekundy nie myślisz o tym co się wydarzyło, o tym jak bardzo Ci źle...
|
|
 |
Też tak macie? Leżysz w łóżku w uszach masz słuchawki, zapuszczasz utwór, który Ci go przypomina… I czujesz to pierdolone uczucie rozpieprza Cie od środka, łzy napływają Ci do oczu. Patrzysz w sufit, okno z nadzieją na lepsze jutro... Jesteś w stanie mu wybaczyć, że od Ciebie odszedł tak bez wyjaśnienia pisząc „To koniec. Nara!! ” Zastanawiasz się jak pozbyć się bólu… I to uczucie gdy widzisz że jest na gadu, myślisz ‘jeszcze 3 tygodnie temu by napisał’ : „Siema skarbie :* ” Ale pomyśl Co Ci zrobił jak potraktował. Jak jakąś szmatę! A przecież nią nie jesteś więc głowa do góry i pokaż mu co stracił, zajebistą dziewczynę! Jeszcze będzie Cie błagał abyś wróciła, a wtedy każ mu spierdalać.
|
|
 |
Nie chce więcej słuchać twoich kłamstw, Zabiłeś te miłość, zabiłeś nas. Odejdź proszę, odejdź gdzie się da. Nie ma dla nas szans, już nie ma nas
|
|
 |
Chciała bym żebyś mnie kochał tak mocno jak Tate kochał Violet.
|
|
|
|