 |
nienawidzę Twojej obojętności w połączeniu z udawaniem, że wszystko jest w porządku
|
|
 |
czy to nie zadziwiające, jak bardzo można cierpieć, kiedy wszystko jest właściwie okej?
|
|
 |
dlaczego mam wrażenie, że cały świat jest przeciwko nam ?
|
|
 |
jeśli jest źle- płaczesz, jeśli dobrze-płaczesz, bo nie wierzysz w to, że jest dobrze. o co ci chodzi ?
|
|
 |
Ale strach, sprawia, że kwestionuję to, czego powinnam być pewna..
|
|
 |
spróbuj zrozumieć, że staram się zrobić jakiś ruch tylko po to, by zostać w grze.
|
|
 |
boję się wieczorami, że Ty to już nie Ty. Że rozstanie Cię zmieniło, że wcale już tak nie kochasz, nie tęsknisz. Że zwyczajnie masz już to w dupie i jestem Ci obojętna.
|
|
 |
"Odłożyła słuchawkę. Już nie zadzwoni, pomyślałem. Najlepsza z kobiet, jakie w życiu spotkałem, a ja przejebałem sprawę. Zasługuję
na klęskę, zasługuję na samotną śmierć w domu wariatów."
Charles Bukowski
|
|
 |
Miłość to forma uprzedzenia. Kochasz to, czego potrzebujesz, kochasz to, co poprawia ci samopoczucie, kochasz to, co jest wygodne. Jak możesz twierdzić, że kochasz jednego człowieka, skoro na świecie jest dziesięć tysięcy ludzi, których kochałabyś bardziej, gdybyś ich kiedyś poznała? Ale nigdy ich nie poznasz.
|
|
 |
" (...) Nieobecność jest tylko brakiem obecności." Jakub Żulczyk
|
|
 |
no i nastał ten dzień, dzień pożegnania, dzisiaj cała miłość się skończyła. długo walczyliśmy, ale nie daliśmy rady, stanęła pomiędzy nami największa przeszkoda której pomimo uczucia i walki przeskoczyć się nie da, odległość. jak się czuje? nie uroniłam żadnej łzy, bo nie czuje nic, dobrze jest się wypłakać, ale moje serce zostało wyrwane i po prostu nie czuje nic. wraz z tą sekundą w której to zakończyliśmy mnie nie było, teraz już tylko funkcjonuje. zawsze będziesz moją największą miłością.
|
|
 |
tyle godzin
tyle dni
tyle lat
z których nic nigdy nie wynikło
z których nic nie wynika
z których nic nigdy nie wyniknie
tyle miejsc
tylu ludzi
tyle rozmów
które nie chronią przed śmiercią
które nie chronią przed życiem
ktoś - coś
gdzieś - kiedyś
było - nie było
nie wiem
dwadzieścia trzy lata -
dwadzieścia trzy światy
- Jarosław Borszewicz
|
|
|
|