 |
|
Jak chcesz to zapomnij, że było coś więcej ponad "cześć".
|
|
 |
|
Może tego nie wiesz, ale lubię jak się śmiejesz.
|
|
 |
|
Nie wierzę już w żadne cuda, zdałam sobie sprawę, że to najgorsze co człowiek może zrobić- wierzyć w coś co się nie ma prawa wydarzyć. Potem spada się tylko na tyłek a wszyscy ci, którym w życiu wychodzi, powiedzą: A nie mowiłem?
|
|
 |
|
Czemu to znowu się zaczęło, ile razy można przeżywać koniec jednej miłości?
|
|
 |
|
Wiem mam trudny charakter, żałuję tego czasem, ale ty jak każdy facet czasem myślisz kutasem, i jak każdy facet, czasem mnie nie doceniasz, zamiast dodać otuchy, to przysparzasz cierpienia.
|
|
 |
|
Paradoksalne, że przez te przyjemne wspomnienia cierpimy najbardziej.
|
|
 |
|
Przejebane uczucie gdy rozum mówi odpuść, a serce próbuj dalej.
|
|
 |
|
A teraz cierpię i płacę za swą miłość, we mnie jest złość, której nigdy nie było.
|
|
 |
|
Wkurwiona na to wszystko chciałabym wiele pozmieniać, ale prawda jest taka, że czasu cofnąć się nie da.
|
|
 |
|
Słyszę znajomy dźwięk - telefon oznajmia odbiór wiadomości. Podchodzę, podnoszę go, z każdą chwilą czuję większe napięcie, myśli po głowie krążą - może to od Ciebie. Gdy wiadomość się wyświetla, czuję już tylko zawód, znowu proponują mi darmowe minuty...
|
|
 |
|
: Stanęła na tarasie z kubkiem gorącego kakao w dłoniach. Spojrzała na księżyc. 'Wiesz, Olbrzymie...' Uśmiechnęła się do siebie. 'Dłonie ogrzewa mi kubek gorącego picia, a tak bardzo chciałabym, żeby na jego miejscu były dłonie mężczyzny, który odszedł. Wiatr oplata moją szyję powodując dreszcze, które nijak mają się do momentu, w którym jego usta wpijały się w moją skórę, tym samym powodując paraliż ciała. Przytulam głowę do poduszki i nie czuję nic. Brakuje mi uderzeń jego serca pod uchem.' Spuściła wolno głowę. 'A mnie brakuje Ciebie.' Usłyszała.
|
|
 |
|
-Co robisz ?
-Maluję
-A co malujesz?
-Twój strach że kiedyś odejdę.
-Ale ta kartka jest pusta.
-Widocznie wcale się tego nie boisz.
|
|
|
|