|
W moim życiu ciągle góra, dół, góra, dół
Kochasz, czy masz problem, ziomek, wróg
Ziomek, wróg, nie idź już wyżej, tam czeka samotność
Za małe są szczyty nawet dla dwóch
Halo, kto mówi? Ziomek czy wróg? Ziomek czy wróg?
|
|
|
Też tego chcę, żeby życie było lekkie -
spokój, czek, patent na życie wieczne..😥
|
|
|
ścielisz swe życie na torach i tam Ci wygodnie..
dziś jestem jedynym, który podąża żeby Cię podnieść..
|
|
|
'każdy by chciał obrać życia na kilo, a w zamian dać mały gram.. to nie mój film i opuszczam kino,
biorę w pamięci kadr'
|
|
|
Póki jest młodość w nas rozpierdalajmy hajs!
I lećmy cały czas! I dotykajmy gwiazd!
I lećmy w dół, do dna! Inferno Melo trwa!
|
|
|
Zabrałaś mi wszystko, prawie wszystko,
Wmawiając, że świat bez Ciebie pewnie byłby daltonistą.
Nie połączyły nas słowa, przypadkowa okoliczność,
Trzymając Ciebie w ramionach, biegłem w obcą rzeczywistość
|
|
|
Chcę kilka koła na szyi, parę koła na twarzy
Czemu wiozę się pomału? Żebyś zauważył
|
|
|
Ona tańczy tańczy z życiem tańczy jak szalona
Patrz jak tańczy tańczy nastolatka życia głodna
Ona tańczy tańczy a ledwo poznała kroki
Patrz jak tańczy tańczy muska fioletu obłoki
|
|
|
Nic mnie nie złamie, tym bardziej głupie gadanie. Ci co mi źle życzą a pione na przywitanie dają, niech wypierdalają!
|
|
|
Za to co przed Nami , wypijmy dziś jeszcze raz wina pełen dzban
|
|
|
Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść , niepokonanym . Wsród tandety lśniąc jak diament , być zagadka ,której nikt nie zdąży zgadnąć nim minie czas
|
|
|
Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść , niepokonanym . Wsród tandety lśniąc jak diament , być zagadka ,której nikt nie zdąży zgadnąć nim minie czas
|
|
|
|