 |
często się kłócimy. zazwyczaj o mało istotne rzeczy, typu: dlaczego zjadłeś mój jogurt? albo: nie! ja siedzę z przodu. owszem, czasami mam ochotę Go zabić. cholernie mocno potrafi zajść mi za skórę. przeklinamy siebie. mówimy, jak bardzo się nienawidzimy. a później udręczamy się w nieodzywanie do końca dnia, albo i dłużej. ale gdy siedzę sama w pokoju i z trudem łapię powietrze z powodu głupich łez na policzkach, On potrafi przyjść i bezinteresownie mnie przytulić. mówi mi, jak bardzo mnie kocha i obiecuje, że wszystko będzie dobrze. pomaga mi, gdy tego potrzebuję. czule całuje w czoło i często powtarza, że chyba nigdy nie pokocha żadnej dziewczyny tak bardzo, jak swojej własnej siostry. [ yezoo ]
|
|
 |
Czasem mam ochotę odejść gdzieś dalej. Z boku patrzeć na to jak pęka kolejny fragment życia, i zwyczajnie nie próbować o niego walczyć. Mam ochotę w nocy wyjść z domu, przejść się gdzieś za miasto, gdzieś, gdzie nie będzie mnie dla nikogo, gdzie nie będzie ani światła latarni, ani cienia życia. Przesiedzieć tak całą noc pod gołym niebem, przeliczać gwiazdy a całą resztę odłożyć na drugi plan. Zapomnieć na chwilę. Odbiec od codzienności. Odłączyć się / Endoftime.
|
|
 |
Powinniście zobaczyć mnie wieczorami, kiedy siedzę sama na łóżku, palę jedną fajkę za drugą i mówię do ścian, do mebli, do samej siebie jak bardzo chciałabym go tutaj teraz.
|
|
 |
Cieszę się że w przeciwieństwie do mnie jesteś szczęśliwy. W sumie tego najbardziej pragnęłam / i.need.you
|
|
 |
Czuje, że z czasem staniesz się dla mnie kimś cholernie ważnym. / j.
|
|
 |
To było słodkie, kiedy patrzyłeś na mnie i mówiłeś koledze siedzącemu obok "śliczna jest, prawda?" . / j.
|
|
 |
Szkoda że nie umieliśmy zakończyć tego nie zachowując sie jak rozpieszczone dzieciaki. | choohe
|
|
 |
nie wiesz jak to jest kiedy nie masz żadnego nawet najmniejszego powodu by rano wstać i funkcjonować przez jakieś 12 godzin. nie wiesz jak to jest wymuszać uśmiech, by nie było zbędnych pytań. nie wiesz jak to jest patrzeć na swoje własne marzenia, które spełniają się komuś innemu. nie wiesz jak to jest brać oddech z bólem, który przypomina Ci o wszystkim co minęło, więc nie pieprz że mam bajkowe życie, bo nawet jeśli wydaje Ci się że to zwykłe błahostki dla mnie mogą być czymś cholernie ważnym. czymś czego Ty nigdy nie zrozumiesz.
|
|
 |
Poczekaj na kogoś, kto zobaczy w Tobie to, co najlepsze. I kto stanie się nieodłączną częścią Twojego życia. Poza sobą macie nie widzieć świata. Wiesz jak to się nazywa? Miłość. Prawdziwa, szczera, dojrzała. Która przetrwa wszystko. I wszystkim będzie.
|
|
 |
Napisz choć jednego sms, tak jak dawniej zapytaj "co tam? :*" i wszystko będzie dla mnie już okej. Przepiszemy ze sobą całą noc, po czym na następny dzień umówimy się na spacer, w te samo miejsce gdzie w tamtym roku. Przyjdziemy umówieni na spotkanie, jak zawsze się spóźnię. Będziemy rozmawiać ze sobą godzinę, marznąć w tą dziwną zimową pogodę. Będziesz miał na sobie tą samą niebieską kurtkę, którą tak lubię i szalik ze Stomila. Własnie w tamtym miejscu, pierwszy raz się pocałujemy, pamiętasz? .. pewnie nie, szkoda.. Tylko że ja nigdy o tym nie zapomnę. / j.
|
|
 |
w końcu nie wytrzymujesz, mówisz sobie ' dość! ' i siadasz w kącie. z oczu ukrytych w dłoniach sączą się gorzkie łzy, a Ty zagryzasz wargi do krwi, byle tylko z Twoich ust nie wydobył się głośny okrzyk bólu. w myślach masz jego twarz, jego słowa huczą Ci w głowie, niczym echo. powoli przestajesz zauważać, że paznokcie właśnie boleśnie wbijają Ci się w dłoń. ból miota Tobą na wszystkie strony, czujesz nieokrzesaną rozpacz i żałość. i wtedy nastaje ta chwila. coś w Tobie pęka. wstajesz, ocierasz dłonią zakrwawione wargi i słone łzy. siadasz i zaczynasz się śmiać. ' już koniec z uczuciami ' - myślisz, czując gdzieś w środku okropną pustkę. to właśnie ten moment, kiedy serce zmienia się w kamień, a Ty? Ty trzymasz się jeszcze tylko ze względu na pieprzoną grawitacje. | xxxlenkkkaxxx
|
|
 |
Są takie sytuacje, chwile, momenty, dla których warto pokonywać zakręty.
|
|
|
|