|
a kiedy dowiedziałam się, że moi rodzice się rozwodzą to cały mój świat nagle się zawalił. usiadłam na łóżko i nie mogłam wydusić ani jednego słowa więc zaczęłam głośno płakać. i w jednym momencie znienawidziłam swojego ojca tylko przez to, że w jego życiu znowu pojawiła się jego była żona.
|
|
|
|
otarłam się swoim nosem o Jego wypuszczając powietrze z ust wprost na Jego wargi. zaśmiał się cicho zgarniając jedną ręką moje włosy za ucho, drugą połączył z moją przeplatając ze sobą nasze palce. zrobiłam pół kroku do przodu chcąc być jeszcze bliżej Jego ciała, pragnąć czuć na każdym skrawku skóry Jego bezwzględną bliskość. uwolnił dłoń z mojego uścisku i obydwoma szczelnie objął moją twarz przysuwając Ją do swojej. poczułam jak spod powieki wypływa mi pierwsza przezroczysta kropelka. złączył swoje wargi z moimi w pełnym tęsknoty pocałunku. kiedy po minucie odsunął mnie od siebie o dwa milimetry w końcu się odezwałam. - jesteś. w końcu jesteś... cały mój. tylko mój. - wyszeptałam z wrażeniem, że moje słowa rozpływają się gdzieś w powietrzu. przyciągnął mnie do siebie z całych sił przyciskając do swojej klatki piersiowej. - i będę, przyrzekam. / definicjamiloscii
|
|
|
Po prostu mam zajebistą potrzebę bycia komuś zajebiście do życia niezbędnym. / czyje ?
|
|
|
już w dniu, gdy się poznaliśmy, przestałam kierować się zasadami logiki.
|
|
|
na samą myśl, że tamte chwile już nie wrócą, bolało ją serce.
|
|
|
a wieczorem wystawie wielki ekran i wyświetlę film. coś o mnie i o Tobie.
|
|
|
może jutro będzie dobry dzień.
|
|
|
a ona, głupia i naiwna, ciągle marzyła, że stanie się ten cud.
|
|
|
nasze rozstanie jako łagodny akcent sprzeciwu zwanego potocznie miłością.
|
|
|
ale zrozum mnie. zbyt wiele znaczyles dla mnie, zeby teraz calkowicie zniknac z mojego zycia. chce zebys nadal byl jego chociazby najmniejsza czastka. wspolnie spedzone chwile chce wspominac jak najlepiej. chce wspominac, ale juz osobno / 2 czesc
|
|
|
|