 |
Patrz na przeciw, jak leci ten trzeci Pan jazda nie gwiazda, bo nigdy nie świecił' - Rahim
|
|
 |
"Różne fałsze kobietą są wpajane, np by do zdobycia celu, użyły dupy, jako fortelu. By na portfelu położyć piękne łapy, błędne koła mają dalsze etapy, dzieciak przekonany że wszystkie to szamty, usłyszał to od taty, jego tata od taty, bzdury! Nie wszystkie kobiety to rury, to po prostu skutek naszej kultury. Są też takie - jakie? Szanowane i czułe - tak zwane wyjątki potwierdzające regułę.."
|
|
 |
'Spoko bez zbędnych kroków, wiem, że nie ma lekko, na to zawsze bądź gotów, niebo nad głową, 30 metrów do ziemi, 3 sekundy lotu dużo nie zmieni.'
|
|
 |
'...i nagle on przychodzi chwyta ją za rękę "nie chce już rozłąki bo mi serce pęknie" refleksja na szczęście przyszła na czas szanuj taką miłość jeśli ją masz...'
|
|
 |
'wytrzymali próbę czasu, wytrzymali próbę odległości, a potem nie wytrzymali siebie .'
|
|
 |
'zamykam oczy, otwieram serce, by dać ci wszystko, by dać ci więcej .'
|
|
 |
w życiu każdego z nas, przychodzi moment, kiedy tracimy sens swojego istnienia. kiedy dochodzimy do wniosku, że każdy z naszych dni, nie daje nam satysfakcji, jakiej oczekujemy. pomimo tego, jak bardzo staramy się dążyć do celów, czasami za wszelką cenę, nie udaje się nam. zaczynamy wątpić. najgorsze, są chwile, kiedy ostateczna nadzieja, nas zdradza. kiedy, nie pozostaje nam nic na co moglibyśmy zrzucić winę, naszego niepowodzenia. najkrytyczniejszą chwilą w życiu, jest ta, kiedy niezadowolenie bierze górę nad całością.
|
|
 |
nie wierzę już w ludzi, po prostu po tym wszystkim co się dzieję, zwyczajnie nie potrafię.
|
|
 |
Jezu, tak bardzo chciałabym, żeby było inaczej. Żeby ludzie byli inni, żeby rodzina zaczęła mnie szanować, że chłopak mnie wreszcie pokochał i żebym zaakceptowała siebie, żeby ból psychiczny ode mnie odszedł i kolano wreszcie przestało boleć a ja normalnie bym zaczęła funkcjonować, chciałabym wreszcie spać w nocy a nie myśleć i płakać, bo nienawidzę tylu ludzi, którzy tak ranią. Chciałabym wreszcie dojść do totalnego porozumienia, nie chować się w kącie tylko pokazywać światu, szukać miłości, śmiać się i bawić.Chciałabym zrozumienia i słowa ”przepraszam” za to, co mi wszyscy robią, nie gram skrzywdzonej idiotki, ja na prawdę jestem zrozpaczona, wbita w ziemię, nieszanowana i niekochana, po prostu mało o mnie wiesz.
|
|
 |
'wyhodowałam go sobie w serduszku, małego, przyjaznego, dającego ulgę. siedzi cichutko, ale kiedy jest potrzeba to się odzywa. nie wiesz o nim. nie powiem Ci o nim, bo nic co w moim sercu nie jest Ci znane. to małe coś ma na imię 'wyjebane'.'
|
|
 |
'ironia polega na tym, że kiedy chciałam Cię widzieć, nie widziałam Cię wcale. a teraz, kiedy nie chcę Cię widzieć na oczy, widzę Cię cały czas.'
|
|
|
|