|
Są rany, które nigdy, nikt nie zobaczy na ciele, które są głębsze
i bardziej bolesne niż wszystko, co krwawi.
|
|
|
Jeśli jesteś szczęśliwy lub chcesz być, rób to, co robisz, jak tylko potrafisz, a ludzie chcący podciąć Ci nogi będą starali się, tak jak Ty się starasz, będą mówili Ci, byś przestał, że nie wychodzi Ci, że to nie na Twoje możliwości, żebyś robił coś innego, ale pamiętaj by nie słuchać ich, bo nie znają Twoich możliwości, nie znają Ciebie. Ponieważ Twoje szczęście jest Tobie bardziej potrzebne i jest ważniejsze, od ich. Każdy będzie gadał, jeżeli będziesz coś robił ze swoim życiem. Jeżeli kochasz to robić i jak to robisz, to pieprz co inni mówią oraz myślą. Nie żyjesz na ich prośbę, żyjesz dla siebie. Każdy z nas jest inny, a jeżeli ktoś ma problem z naszym życiem, to widać nie potrafi się zorientować, jaki problem ma ze swoim.
|
|
|
Zazwyczaj, jak się coś kończy, to najczęściej ze względu na złe podejście,brak wsytarczających uczuć i dojrzałości
|
|
|
uśmiechaj się i nie przerywaj, bo piękno ustanie.
|
|
|
Słowa, które rozszerzają źrenice jak amfetamina .
|
|
|
Jak to jest, że rzucasz słuchawką ze łzami w oczach? Czujesz jak serce pęka Ci na milion kawałków, czujesz jak umierasz, a wraz z upadkiem rodzi się w Tobie coraz większa nienawiść do drugiej osoby, a jednak coś Cię do Niej dalej ciągnie? Coś rwie się w Tobie jakby chciało się z Nią połączyć, coś co nie pozwala Ci odejść, co karzę Ci trwać w miłości, postanowieniach i przyrzeczeniach, które sobie składaliście. Jak to jest, że tych rwących słów rozrywających Ci każdy milimetr ciała wciąż pragniesz, wciąż, wciąż i wciąż, pragniesz bólu, a po chwili wielkiej euforii towarzyszącej zgodzie. Jak to jest?
|
|
|
To jest ten moment,gdy nagle stwierdzasz, że to nie są wcale granice Twoich możliwości, że to nie jest wcale to, co jest Ci dane. Uświadamiasz sobie, że stać Cię na więcej, na kogoś lepszego, że możesz dosięgać gwiazd. Chcesz się w czymś spełnić, chcesz by zaczęło być idealnie, wyznaczasz sobie jakieś małe punkty, jakieś granice, które dziś są łatwizną, a o których kiedyś nawet nie śniłaś. Potrzebujesz nowego etapu w swoim życiu, czegoś co sprawi, że zaczniesz wszystko na nowo. Świat ma nabrać nowych barw, wszystko ma się zmienić, a w tym ty sama, tak to sobie wymyśliłaś? | sajonara.bitches
|
|
|
I przestaje czuć w sobie uczucia. Nie ma już we mnie tyle współczucia, nie ma miłości,nie ma niczego. I oddalasz się i wcale mi to nie przeszkadza, w sumie mam to gdzieś. Zaprzątasz sobie myśli chorą próbą wywołania u mnie zazdrości, ale nie ma jej we mnie, to tylko zobojętnienie. Nie przejmuj się mną, bo ja Tobą nie mam zamiaru. Nie chcę Cię, na prawdę. I pomyślmy teraz nad tym, co sprawiło, że dziś jestem zimna. Życie mnie nauczyło, że tak jest lepiej. Ty mnie nauczyłeś, że nie warto tego czuć, że nie warto kochać i troszczyć się. Więc dziś nie ma we mnie niczego, co mogłoby zaprzątać moje myśli, co sprawiało by mi sen w powiek. Ta cisza, tylko ja, moje marzenia, nikt inny. | sajonara.bitches
|
|
|
zaufaj mi, są jeszcze Ci dobrzy na świecie.
|
|
|
Proszę, staraj się razem ze mną. Bądź tu, mimo wszystko. Swoimi silnymi ramionami broń mnie przed złym światem, ucz życia, pozwól mi wkroczyć do końca w swoje życie. Potrzebuje tego, potrzebuje Ciebie.| sajonara.bitches
|
|
|
I przyszła chwila w której zapomniałam. Zakochałam się od nowa, zbudowałam nowe wspomnienia z kimś u boku, kto wydawał się być wart tego wszystkiego. Ale chyba do końca życia pozostanę małą naiwną dziewczynką, która przyzwyczaja się o wiele za szybko do tego co daje jej szczęście i wywołuje motylki w brzuchu. Znów zaczynam cierpieć i znów to błędne koło się powtarza, a ja coraz to bardziej nie mam sił. | sajonara.bitches
|
|
|
dlaczego mnie zostawiłeś?
|
|
|
|