|
Nagle zrozumiałam jak bardzo cenny jest ten czas, te dni, godziny i minuty z Nim które stają się coraz krótsze a których nie wolno zmarnować, ponieważ wiem, że już nigdy nie wrócą, bynajmniej nie z Nim. Obiecuję sobie i jemu chociaż będą to nasze ostatnie chwile razem, obojgu z nam utrwalą się na tyle w sercach, że nigdy o sobie nie zapomnimy chociaż będą nas dzielić niezliczone kilometry i towarzysząca im samotność zawarta w tęsknocie. /passionforlife
|
|
|
jestem dziwnym stworzonkiem. zwłaszcza jeśli chodzi o płeć przeciwną. ostatnio dowiedziałam się, że gdy ktoś poleca mi się 'brać' za pana X - ignoruję to. jednak gdy odradzają mi bycie z panem Y - coraz bardziej mnie do niego ciągnie.
|
|
|
nie byłbym tu sobą, mówiąc, że się chcę pozbierać
I że umiem, i że potrafię, że się nie wkurwię
|
|
|
Co by się stało, gdyby się nie stało, to co się stało?
Nie ważne, już zawsze będziesz - jest nie halo.
|
|
|
Jest tak samo, może tylko trochę smutno
I nie mówisz dobranoc, i nie mogę przez to usnąć
|
|
|
A twoje oczy to już nie moje okno na świat
Gdyby nie to, zniknąłby mi wreszcie z oczu płacz
|
|
|
A z ust: kurwa mać, kurwa mać i kurwa mać
|
|
|
A tak poza tym, to wcale nie jest okej, nie jest okej, cześć
|
|
|
I próbuję się ogarniać, ogarniać, ja wciąż żyję miłością, tak
|
|
|
wezmę oddech, przetnę aortę Tobie
Bo wolę żebyś nie istniała, niż żyła obok mnie
|
|
|
Mam pistolet, dwa naboje i nas dwoje, to koniec
|
|
|
|