 |
zawsze staram się utrzymać dwa kieliszki przewagi nad tak zwaną rzeczywistością.
|
|
 |
zrobiłam kawę, zapaliłam papierosa, a po prysznicu wszystko wydało się prostsze.
|
|
 |
kiedy byłam mała, marzyłam o prawdziwej miłości, nie jakiejś jej kiepskiej podróbce, pragnęłam wielkiej miłości, otrzymywania bukietów kwiatów, srebrnych pierścionków i wkładania seksownych majteczek, by go podniecić, podobała mi się myśl o wspólnym paleniu skrętów, słuchaniu koncertów i robieniu mu niezapomnianego loda wieczorami na wyludnionej plaży..
|
|
 |
lubię ludzi, którzy kochają świat, mimo że świat jest ohydny.
|
|
 |
podoba mi się to, że istniejesz.
|
|
 |
"to jest ten czas, nie mam już siły krzyczeć, bo to jest ten czas,
by nadstawić drugi policzek." Małpa
|
|
 |
|
Bo dowód miłości jest wtedy, gdy bez żadnych słów przychodzisz i mnie przytulasz.
|
|
 |
"Który raz już próbujemy to naprawiać?" Pezet
|
|
 |
tak, zdecydowanie kocham go najbardziej ze wszystkich ludzi.
|
|
 |
może nie był idealny , ale był kimś kogo kochałam .
|
|
 |
i czemu oni nigdy tak nie cierpią, potrafią ogarnąć się w kilka godzin i zakochać na nowo, a my cierpimy tygodniami, miesiącami, a w gorszych przypadkach nawet latami?
|
|
 |
jeśli nie zadzwonisz do mnie przez cały dzień, zrozumiem. Jeśli nie będziesz do mnie pisać przez parę dni, zrozumiem. jeśli nagle przestanie mi zależeć, mam nadzieję, że zrozumiesz.
|
|
|
|