 |
Jest bardzo cienka granica między przyjemnością, a bólem. To dwie strony tej samej monety, jedna nie istnieje bez drugiej.
|
|
 |
Charakter każdej kobiety mieści się między dwoma biegunami, którymi są miłość i zemsta.
|
|
 |
nie bądź taki jak wszyscy faceci których do tej pory spotkałam. bądź inny. pokaż, że potrafisz być romantyczny.bo wiem, że potrafisz. romantycznym nie jest kupowanie ton kwiatów, romantyczne nie jest mówienie przy każdej okazji kocham Cię ani śpiewanie serenad pod oknem. romantyczność odbieraj jako robienie rzeczy których się nie spodziewam. zabierz mnie ze sobą pod prysznic, zapal świece gdy się kochamy, zaproponuj spacer w środku nocy, opowiedz o swoich fantazjach etc. wiem, że potrafisz, bo kiedyś tak robiłeś. chyba, że to był chwyt marketingowy żeby mnie poderwać. Jeśli tak, to gratuluję, mission completed. tylko co dalej? tylko, że dałeś mi namiastkę, poczułam się wyjątkowa, doceniana, więc nie dziw się, że ciężko mi się teraz bez tego obejść.. pytasz, czy źle mi z Tobą. i tak i nie. zależy jak na to spojrzeć. Kocham Cię i niczego w życiu nie byłam tak pewna. i jednocześnie patrząc na Ciebie, sprawiasz wrażenie, że będąc już z kimś nie trzeba się starać i zabiegać o względy.
|
|
 |
nie wiem co Ty kurwa do mnie mówisz, ale jesteś przystojny, więc mów dalej.
|
|
 |
Wiele kobiet zakochuje się w niewłaściwych facetach, bo niewłaściwi faceci nauczyli się mówić właściwe rzeczy.
|
|
 |
(…) przestałem radzić sobie z życiem. I zacząłem chlać co weekend i umierać.
|
|
 |
“Gdybym Cię nie kochała, może byłoby mi wszystko jedno.”
|
|
 |
“Najchętniej zamknąłbym cię w klatce, bo kocham na Ciebie patrzeć.”
|
|
 |
Nabroiłam. A wszystko zaczęło się od tego, że się zakochałam.
|
|
 |
(1)Mielismy sie spotkać w "NASZYM" miejscu, podekscytowana, ubrałam się, umyłam, wymalowałam i jak to miałam w zwyczaju wyperfumowałam się perfumami, które uwielbiałes. Gdy miałam wychodzić z domu, zadzwonił telefon. Wyjęłam go z kieszeni i odebrałam, usłyszałam głos pewnej kobiety, jakby znajomy, ale nie potrafiłam go rozpoznac. Spytałam więc, z kim rozmawiam, okazało się, że to Twoja mama, zdziwiło mnie to.Chciałam juz zadać pytanie, po co dzwoni, ale usłyszałam tylko, że jestes w szpitalu. Od razu się tam udałam, okazało się, że potrącił Cię samochód, gdy biegłes do mnie, bo nie mogłeś się doczekać spotkania. Weszłam na sale, w której leżałes i odruchowo rzuciłam Ci się na szyj, ale nie miałeś siły, by wykonać jakikolwiek ruch. Byłes podpięty pod rózne ustrojstwa.Wyglądałeś na słabego, jak nie Ty. Nie widziałam tam Ciebie, tylko przerażonego chłopca. Rozpłakałam się, a Ty zacząłes mnie pocieszać, że będzie dobrze, że nic Ci nie grozi i otarłes łzy,które spływały mi po policzkach.
|
|
 |
(2)Musiałam wyjsc, bo pielegniarka chciała wziać Cię na jakieś badania, a Ty kazałes mi iść do domu. Jako, że zawsze Cię słuchałam i nie umiałam Ci odmawiać tak zrobiłam. Miałeś zadzwonić zaraz po badaniach. Minęło sporo czasu, a mój telefon ani nie drgnął, nagle słysze naszą piosenke, to mój telefon, dzwoni... Szybko odebrałam, ale to nie byłeś Ty,to była Twoja mama, a w słuchawce rozległ się płacz, telefon wypadł mi z rąk... Czekałam, a Ty co ? obiecywałes, że będzie dobrze. Nawet nie zdążyłam sie z Toba pożegnać .Umarłeś ,ale moge ci przysiąc ,że spotkamy sie już wkrótce
|
|
|
|