 |
Jestem zazdrosna o każdą dziewczynę przede mną. Boli mnie myśl, że przez chwilę patrzyłeś na nie tak jak teraz na mnie. Najchętniej wymazałabym Twoją przeszłość, tak o, z obawy, że mógłbyś chcieć wrócić do fragmentów beze mnie./esperer
|
|
 |
W końcu się poddaję. Nie walczę, nie krzyczę, nie płaczę. Patrzę obojętnym wzrokiem na to co mnie otacza. Nie interesuje mnie już czy ktoś odejdzie, albo czy może zranić. Zgadzam się na wszystko.
|
|
 |
Walcz o mnie, a ja będę walczyć o Ciebie.
|
|
 |
Potrzebuje mężczyzny nie chłopca.
|
|
 |
Masz więcej niż inni to zamknij gębę, jak stracisz wszystko zobaczysz kto z Tobą będzie.
|
|
 |
Wcale się tym nie przejmujesz nowa ścieżka nowy szlak, nowe otoczenie kumpli, gdzie się liczy tylko hajs. Może nadejść jednak chwila, źle nie życzę dziś nikomu, wszystko pryśnie w jeden moment i sam wpędzisz się do grobu.
|
|
 |
Spojrzałem wokół, wszystko szybko zrozumiałem, że za hajs nie kupisz szczęścia, nie miłości i co dalej.
|
|
 |
Prawdę o Tobie czytam w Twych oczach, wyceniasz wszystko nawet jak kochasz.
|
|
 |
Coś tu jest nie tak, mówisz brat już po kilku dniach, dwulicowy gracz z kwiatka na kwiat dalej skacz, ile ja bym dał by nie było takich ludzi.
|
|
 |
Zajawka, opór i czyste sumienie, z taki nastawieniem myślę że coś zmienię.
|
|
 |
Temu kto przed tobą stanie fałszywą nadzieje dajesz tylko po to, by słabym potem zabrać wiarę. Przygarniesz pod skrzydło i głodnych karmisz nie raz tylko po to, by powoli potem ich pożerać.
|
|
 |
Może to fetysz, ale ja tego nie rozumiem, bo jak można przyjaciela potraktować jak instrument.
|
|
|
|