 |
Ty patrząc w tęczę widzisz kolorów siedem, ja sto.
|
|
 |
Nie warto się szykować na spotkanie z miłością, ona i tak przyjdzie, kiedy ty będziesz miała worki pod oczami po nieprzespanej nocy, zapomnisz się pomalować i uczesać, będziesz ubrana w stare trampki i wytarte na kolanach ulubione jeansy. Jednym słowem, wtedy kiedy najmniej będziesz się jej spodziewać.
|
|
 |
Poczułam go..poczułam ciepło jego ciała..jego oddech na policzku i smuknięcie ciepłych, wilgotnych warg...
|
|
 |
Jeśli przyszła radość, lepiej ją przyjąć, niż bać się, że pewnego dnia się skończy.
|
|
 |
- Nie patrz tak na mnie..
- Jak?
- Tak jakby między Nami mogło coś być ...
|
|
 |
Opowiedziałabym Ci o nim wszystko, ale wtedy Ty także byś się w nim zakochała...
|
|
 |
Położyła się na podłodze ze łzami w oczach i zaczęła się zastanawiać jak nazwać to, co aktualnie czuje.
|
|
 |
Koniec. Wyleczyłam się. W końcu udało mi się Ciebie pozbyć. Moja podświadomość jest wolna, a ja w końcu zaczynam żyć życiem, nie Nim. Moje serce doszło do siebie, ale to nie znaczy, że jest gotowe ponownie pokochać. O nie, już więcej nie zaryzykuję. Zbyt wiele mnie to kosztowało. Zbyt wiele brutalnych wspomnień, które powodowały bezsenność.
|
|
 |
Przestało mi zależeć. W końcu zmądrzałam, nareszcie się ocknęłam. Budząc się z tego głębokiego snu, z niedowierzaniem zastanawiałam się nad tym jaka byłam naiwna wierząc własnej podświadomości, która Ci ufała.
|
|
 |
Czasem, gdy człowiek chce zrobić coś ryzykownego, mówi sobie: 'I tak nie mam nic do stracenia'. A potem ku jego rozpaczy okazuje się, że jednak coś czego się nie ma, też można stracić. I wtedy jest się na minusie - moralnym, emocjonalnym i psychicznym. Oto gorzka życiowa prawda - zawsze może być gorzej.
|
|
 |
I co spojrzę w okno, to widzę Ciebie..
Ty mówisz że to przypadek, a ja że przeznaczenie..
|
|
 |
uwielbiam spędzać czas w Twoich ramionach.
czuję Twój zapach i niczego więcej wtedy mi nie potrzeba.
jest mi tam jak w śnie. :********
|
|
|
|