 |
Kocham Cię za to, że jesteś, że im dłużej Cię znam, tym bardziej przybywa mi powodów do kochania Cię jeszcze mocniej, za to, że każdy poranek zaczynam myśląc o Tobie. Kocham Cię za to, że nie jesteś typowy, zwyczajny, że jesteś sobą. Jesteś wszystkim czego potrzebuje, że nie zmieniasz się z biegiem czasu, nie ma nikogo takiego jak Ty. Dla mnie, jesteś jedynym w swoim rodzaju, doskonale doskonałym, niesamowitym, jesteś Mój. Kocham Cię za to, że ciągle chcesz mnie poznawać, pomimo moich błędów i wad nie rezygnujesz. Kocham Cię za wszystko i za nic, z każdym dniem będę Cię kochała co raz bardziej. Kocham Cię za to, że nie chce przy Tobie niczego udawać, za to, że myślę o Tobie o wiele więcej, niż powinnam. Za to, że nie da się o Tobie zapomnieć..
|
|
 |
jestem głodna tulenia ,przytulenia ,wytulenia ,zatulenia ,obtulenia..
|
|
 |
Kochać - to zaprzeć się samego siebie, porzucić wszelki możliwy umiar oraz rozsądek - i pędzić najkrótszą drogą do krainy najwspanialszej rozkoszy, kojącej ludzkie serce.
|
|
 |
`Czasem po prostu chciałabym się do Ciebie przytulić, bez żadnego konkretnego powodu. Pójść do parku, gdzie w promieniach słońca mienią się różnymi kolorami jesienne liście. Usiąść pod drzewem, patrzeć w niebo. Powiedzieć coś, cokolwiek, bo wiem, że mogę rozmawiać z Tobą o wszystkim. Spojrzeć w Twe oczy... Gładzić dłoń. Dotykać Twej twarzy. Ust . Pocałować. Poczuć się jak mała dziewczynka, bezbronna, bezpieczna w Twych objęciach..
|
|
 |
Nawet te Twoje cholerne 'cześć' uszczęśliwia mnie bardziej niż głupia czekolada. Przy Tobie nawet gg przestaje być zwykłym komunikatorem i zmienia się w mój łącznik pomiędzy ziemią, a niebem.
|
|
 |
Ej, chłopaku z kliszy moich oczu, już zawsze będziesz w mojej głowie.
|
|
 |
Usłyszałam Twoje imię. Przymknęłam powieki i mimowolnie się uśmiechnęłam. Pragnęłam tylko, by nikt nie zauważył, jak bardzo oczy mi się błyszczą, na samą myśl o Tobie.
|
|
 |
nie mów mi, że niebo jest granicą, skoro są ślady stóp na księżycu.
|
|
 |
Jak byłam mała to miłość znaczyła dla mnie tyle, co gdzieś znaleziona stokrotka, która potem zwiędła, prawie nic. Miłość to była mama i tata, ken i barbie, książę i królewna. Kiedy ktoś się całował, robiłam śmieszną minkę, mówiłam "fuuj" i odwracałam głowę. Nie śniłam o niej, nawet nie myślałam. Nie chciałam, żeby jakiś chłopak mnie przytulał. Ważniejsze było układanie mebli w domku dla lalek i skakanie po kałużach... teraz wszystko się zmieniło. Kiedyś, nigdy nie oddałabym lizaka za spędzenie z Tobą czasu. Teraz, za 5 minut przy Tobie oddałabym cały świat.
|
|
 |
dobrze nam było gdy z poduszek sypał się puch, a galaretka agrestowa była bardziej zielona.
|
|
 |
Nawet w snach na Jego widok mam motylki w brzuchu.
Co On takiego w sobie ma, że poszłabym za Nim na koniec świata?
|
|
 |
Wzięłam czarny marker i na papierosie z malboro napisałam co do ciebie czuję.
|
|
|
|