głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika trollek14

Jeden gest  jedno spojrzenie  jeden uśmiech. Wystarzy. Już jestem Twoja.

kisielq69 dodano: 5 sierpnia 2010

Jeden gest, jedno spojrzenie, jeden uśmiech. Wystarzy. Już jestem Twoja.

Jak w cholernym błędnym kole powtarzam przez Ciebie ten sam schemat.  Najpierw nie odzywasz się wcale. Potem zaczynasz pisac. Przez kilka dni wydaje się  że już jest wszystko ok. Ale nie jest. Znowu znikasz. Ja kolejny raz słucham naszej piosenki. Łzy same spływają. Już nad nimi nie panuję. Następna nieprzespana noc. I nagle znów się odzywasz  jakby nigdy nic...Gdzie tu sens i gdzie logika?!

kisielq69 dodano: 5 sierpnia 2010

Jak w cholernym błędnym kole powtarzam przez Ciebie ten sam schemat. Najpierw nie odzywasz się wcale. Potem zaczynasz pisac. Przez kilka dni wydaje się, że już jest wszystko ok. Ale nie jest. Znowu znikasz. Ja kolejny raz słucham naszej piosenki. Łzy same spływają. Już nad nimi nie panuję. Następna nieprzespana noc. I nagle znów się odzywasz, jakby nigdy nic...Gdzie tu sens i gdzie logika?!

Butelka wina wypita nad wodą  zmąciła mi myśli i do brzasku siedziałam w księżycu pod białą brzozą  uśmiechając się wszystkim nastepnym rankom  i nucąc bez opamiętania wszystkie piosenki świata.

kisielq69 dodano: 5 sierpnia 2010

Butelka wina wypita nad wodą, zmąciła mi myśli i do brzasku siedziałam w księżycu pod białą brzozą, uśmiechając się wszystkim nastepnym rankom, i nucąc bez opamiętania wszystkie piosenki świata.

Na imię miała Lo  po prostu Lo  z samego rana  i metr czterdzieści w jednej skarpetce. W spodniach była Lolą. W szkole   Dolly. W rubrykach   Dolores. Lecz w moich ramionach była zawsze Lolitą.

kisielq69 dodano: 5 sierpnia 2010

Na imię miała Lo, po prostu Lo, z samego rana, i metr czterdzieści w jednej skarpetce. W spodniach była Lolą. W szkole - Dolly. W rubrykach - Dolores. Lecz w moich ramionach była zawsze Lolitą.

Listopadowy Paryż. Idę ulicami w smutny deszczowy dzień  którego nie ratują nawet świąteczne iluminacje. Kiedy traci się miłość  traci się wszystko. Unikam spojrzeń innych ludzi  nie chcę patrzeć na całujące się pary  na tych  którzy trzymają się na ręce. Forteca samotności.

kisielq69 dodano: 5 sierpnia 2010

Listopadowy Paryż. Idę ulicami w smutny deszczowy dzień, którego nie ratują nawet świąteczne iluminacje. Kiedy traci się miłość, traci się wszystko. Unikam spojrzeń innych ludzi, nie chcę patrzeć na całujące się pary, na tych, którzy trzymają się na ręce. Forteca samotności.

Powiedziałam  że mam ochotę na piwo  a za dziesięć minut stał w moich drzwiach z czteropakiem  dużą paczką chipsów i wypożyczonym filmem. Nie kochał?

kisielq69 dodano: 5 sierpnia 2010

Powiedziałam, że mam ochotę na piwo, a za dziesięć minut stał w moich drzwiach z czteropakiem, dużą paczką chipsów i wypożyczonym filmem. Nie kochał?

Miałam ambitny plan przeleżeć cały dzień w domu i porozczulać się nad sobą  i swoim nieszczęściem. Ale jako iż nic mi w życiu ostatnio nie wychodzi  to też mi nie wyszło.

kisielq69 dodano: 5 sierpnia 2010

Miałam ambitny plan przeleżeć cały dzień w domu i porozczulać się nad sobą, i swoim nieszczęściem. Ale jako iż nic mi w życiu ostatnio nie wychodzi, to też mi nie wyszło.

Nie płakałam ani nie topiłam uczuć w alkoholu  Po prostu spędziłam cały dzień w łóżku  Śpiąc i rozmawiając ze sobą.

kisielq69 dodano: 5 sierpnia 2010

Nie płakałam ani nie topiłam uczuć w alkoholu, Po prostu spędziłam cały dzień w łóżku, Śpiąc i rozmawiając ze sobą.

 Nie lubię nocy bez gwiazd.   A ja nienawidzę dni bez Ciebie.

kisielq69 dodano: 5 sierpnia 2010

-Nie lubię nocy bez gwiazd. -A ja nienawidzę dni bez Ciebie.

Sama kazałam mu odejść. A teraz? Oddałabym wszystko po kolei  żeby tylko zobaczyć błysk w jego idealnie niebieskich oczach.

kisielq69 dodano: 5 sierpnia 2010

Sama kazałam mu odejść. A teraz? Oddałabym wszystko po kolei, żeby tylko zobaczyć błysk w jego idealnie niebieskich oczach.

Tak idealnie uświadomił ją  że nic dla niego nie znaczy. Tak idealnie bała się wymówić na głos  że odszedł.

kisielq69 dodano: 5 sierpnia 2010

Tak idealnie uświadomił ją, że nic dla niego nie znaczy. Tak idealnie bała się wymówić na głos, że odszedł.

Nauczył ją idealnie czekać.   Poniedziałek  wtorek  środa.   Czwartek   już się łatwiej oddycha.   Piątek   to nie myśl o nadchodzącym weekendzie rozświetla jej oczy.  Sobota   serce szaleje  jak gdyby On stał już obok.   Niedziela   to nic  że to tylko godzina wspólnie spędzona.  Czas rozpocząć odliczanie od nowa.

kisielq69 dodano: 5 sierpnia 2010

Nauczył ją idealnie czekać. Poniedziałek, wtorek, środa. Czwartek - już się łatwiej oddycha. Piątek - to nie myśl o nadchodzącym weekendzie rozświetla jej oczy. Sobota - serce szaleje, jak gdyby On stał już obok. Niedziela - to nic, że to tylko godzina wspólnie spędzona. Czas rozpocząć odliczanie od nowa.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć