 |
_Pik. Pik. Rzucam się na telefon, bo przecież Ty napisałeś, prawda? Przeprosiłeś i będzie jak kiedyś? Odczytałam. To nie Ty, nie będzie tak jak kiedyś. || ms.inlove
|
|
 |
_'musimy się spotkać. czekam.’ – odczytując tą wiadomość od Ciebie, poczułam delikatne ukłucie w okolicach serca. przygryzłam wargę. coś musiało się stać. nie zważając na nic, wybiegłam z domu. wiedziałam, że będziesz w parku. to było nasze miejsce, wiązało się z nim wiele niezapomnianych dla nas chwil. kiedy Cię zobaczyłam, opartego o drzewo, moje serce wpadło w arytmię. patrzyłeś przed siebie takim pustym wzrokiem. bez słowa chciałam złapać Cię za rękę. nerwowo ją cofnąłeś. – co się dzieje? słońce, co jest? – czułam, że w oczach stoją mi łzy. – obawiam się, że to koniec. - Twoje spojrzenie było przerażająco obojętne. deszcz łez oblał moją twarz. upadłam w bezradności na kolana. - co zrobiłam nie tak? – wyszeptałam. – na to wychodzi, że zbyt mocno mnie pokochałaś. - odpowiedział. || irresolute.
|
|
 |
moj były zapytał mnie 'co sie w tobie zmieniło od kiedy nie jesteśmy razem ?' 'zmieniło sie dużo, uodporniłam sie na takich palantów jak ty! mało ? || ms.inlove
|
|
 |
_wiec, tak wkurza mnie to jak nawijasz caly czas o niej! jaka ona jet boska, śliczna i wgoule! zrozum że w ten sposób mnie ranisz! nie czaisz? to prosze cie lepiej to pojmij, zczaj ! cokolwiek, chce żebys tylko zrozumiał że na niej sie marnujesz, że ona wcale nie jest taka na jaka wygląda a wiem że wygląda na spełnienei marzeń każdego z was. to chodzący plastik! || ms.inlove
|
|
 |
_może pewnego dnia spotkamy sie, staniemy sobie twarzą w twarz i brzebiegnie nam myśl 'chyba ją/jego znam skądś. || ms.inlove
|
|
 |
_dla niektórych twój upadek to dla innych szansa aby sie wzbić ponad ciebie. || ms.inlove
|
|
 |
__wytłumacz mi gdzie, kiedy moge do ciebie pisac, dzwonic czy nawet dosiąść sie żeby nie zorbic ci przypału tym że sie znamy. || ms.inlove
|
|
 |
_dziś obchodzisz urodzinki, mam wielką ochotę napisać Ci w komentarzu na nk '' Stu lat cierpienia pierdolony egoisto! '', ale rozsądek nie pozwala. || ms.inlove
|
|
 |
_- czasem jest tak, że spotykasz się z kimś codziennie i dopiero po jakimś czasie uświadamiasz sobie, że ta osoba jest wyjątkowa || Tancerze
|
|
 |
CZ1 ! _mieliśmy sie spotkać w klubie, tam gdzie sie poznaliśmy. umówiłam sie z koleżankami że pojdziemy tam razem, wyszykowałyśmy sie i byłyśmy gotowe do wyjścia. twoi kuple przyszli po nas pod blok. powiedzieli że czekać bedziesz na mnie tam przy barze gdzie poznaliśmy sie w zeszłym roku. podchodziam z dystansem nie byłam pewna czy dokładnie to ty siedzisz tam, i bajerujesz jakaś laske, bo ten koleś był pardzo podobny do ciebie. stanełam za tym kimś, czekalam aż ty wkońcu przyjdziesz. usłyszałam te słowa co powiedziałeś do mnie.. 'wiesz mała jesteś bardzo, bardzo ładna. jak chcesz to wpadaj do naszego stolika tam w rogu na końcu' zapamietałam to bo to samo powiedziałeś do mnie wtedy, byłeś do tego zdolny ze ja pocałowałeś.
|
|
|
|