|
Zastanawiam się do jakiego stopnia ludzie potrafią być zawistni, dwulicowi. Wystarczy, że powiesz jedno słowo nie tak, na temat, który kazali Ci poruszyć, kazali Ci mówić co Cię boli w ich zachowaniu do Ciebie, a gdy tylko na coś zwrócisz im uwagę, robię z Tego wielką spinę, bo jak zwykle wszystko "wyolbrzymiam", tylko mi się "wydaje". że tak jest. Ale skoro kazali MI mówić, co MI nie pasuje, to dlaczego nie umieją tego uszanować? Nie umieją chociażby tego wysłuchać? A co zabawniejsze po całej spinie dowiadujesz się jaki to nie jesteś, że jesteś egoistyczny, że odpychasz swoim zachowanie, że wszyscy się od Ciebie odwrócą. Śmieszne, że zamiast odpychać nowych ludzi to jednak ich do siebie przyciągam i nawet chcą mnie lepiej poznać, inny-ważni już dla mnie dość mocno, mimo, że miewam swoje humorki, jak każdy, wiem, że oni ze mną będą, bo wiem, że Ci najprawdziwsi zostaną nawet wtedy gdy cała reszta się odwróci. Więc czasem warto się pokłócić z tymi "ważnymi" żeby wiedzieć co Tobie myślą.
|
|
|
|
“Wiem że trudno ze mną wytrzymać i właśnie to sprawia że dwa razy bardziej doceniam tych którzy zawsze są przy mnie.”
|
|
|
|
I sama nie wiem czego chciałabym bardziej. Tego, żeby to się inaczej skończyło, czy tego, żeby to się w ogóle nie zaczynało?
|
|
|
"teraz Ci zależy? a co robiłeś, jak mi zależało? siedziałeś z nią. wielka zakochana para. ona odeszła, a ty chcesz być ze mną. sorry kolego, ja nie milionerzy. nie mam wyjść awaryjnych. nie bawimy się w koła ratunkowe. zmądrzałam."
|
|
|
“To niesamowite ile możesz ukryć, tylko się uśmiechając..”
|
|
|
|
Liczymy na najlepsze, ale przygotowujemy się na najgorsze. | Grey's Anatomy
|
|
|
Nie ważne co myślisz i czy mi wierzysz. Jestem dla Ciebie, dla siebie bym już nie żył. / Pih
|
|
|
Nie potrafię wierzyć w Boga, dawno już nie wierzę w ludzi, lecz zaczynam wątpić w siebie, kurwa pora się obudzić. / Eripe
|
|
|
Wszyscy dookoła myślą, że znają Cię tak bardzo dobrze, że wiedzą co czujesz, czego potrzebujesz, o czym marzysz, czego pragniesz. A tak na prawdę nie znają Cię wcale, widzę o Tobie tylko tyle ile im pozwolisz. Są w Twoim życiu tylko na tyle na ile ich dopuścisz. Nie widzą nic o Twoich słabościach, pragnieniach bądź marzeniach. Nie wiedzą co czujesz w środku, mogą tylko domyślić się po tym co widzą, po Twoim zachowaniu, po tym co robisz, a to często może ich zmylić. Bo nie ciężko udawać, że wszystko jest cudownie, że nic się nie dzieje, gdy tak naprawdę wszystko w Twoim życiu się wali, traci sens.
|
|
|
|