 |
Lubię Twoje to
I lubię też tamto
Kiedy tamto wstaje
Ja się staję
Nimfomańką
|
|
 |
Rosół z siebie robię
I podaję tobie
Wprost do ust
Mój niedzielny biust
|
|
 |
Padam, padam
Tak się cieszę, że Cię mam
Nikomu Cię nie dam
Padam, padam
|
|
 |
Jestem misiem,
kochać chce mi się.
Jestem misiem,
kochać mi się chce.
|
|
 |
Ja tam, ty tu
co noc bez snu
tam Ty, tu ja,
a między - mgła
docierasz do mnie przez tysiąc kilometrów,
a ja się waham na brzegu centymetrów
i kocham cię
i waham się
do Ciebie chcę
łap mnie, łap
jestem lekka jak ptak
|
|
 |
Cała jestem bałaganem i bitwą wojennym stanem
Nie nie nie
Nie jestem spokojna
W mojej głowie wojna
|
|
 |
I lubię ten smak gdy w ustach mam
słowo "fuck"
|
|
 |
Lubię skóry mojej smak
i fakt, że zawsze jestem na tak
i lubię też, w moich ustach słowo "fuck"
|
|
 |
Więc zamiast tu stygnąć
W strachu przed wiecznością
Ja wolę bezwstydnie
Namakać czułością
|
|
 |
I gdy jest mi dobrze
Moja dusza mruczy
|
|
 |
Możesz mnie mieć, deszczu mnie sobie weź
Deszczu jak tylko chcesz, mnie sobie weź
Deszczu mnie pieść, deszczu w deszczu mnie weź
Deszczu gdzie tylko chcesz mnie sobie weź
|
|
 |
Deszcz, deszcz, zwyczajny deszcz
A ja się robię całkiem nadzwyczajna
I bardzo fajna, bardzo fajna
Do kochania rzecz
|
|
|
|