głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika trawiasta

Słyszysz? Marzenia robijają się z hukiem o ścianę realizmu..

kiwiki dodano: 17 października 2010

Słyszysz? Marzenia robijają się z hukiem o ścianę realizmu..

Zawsze było coś ważniejszego  co trzeba było zrobić na wczoraj  sądziła  że miłość może poczekać..

kiwiki dodano: 17 października 2010

Zawsze było coś ważniejszego, co trzeba było zrobić na wczoraj, sądziła, że miłość może poczekać..

Uderzyła go. Bez jakiegoś wilekiego powodu. Po prostu to zrobiła. Zobaczyła szok i łzy w jego oczach. Odszedł. Przepraszała  błagała  obiecywała. Nic. Ignorował ją  nie chciał jej znać. Wkońcu dała za wygraną. Dopiero gdy zobaczył ja siedzącą samotnie na ławce z twarzą w dłoniach. Spytał co się stało  nie powiedziała nic  tylko spojrzała na niego zapłakanymi oczami. Zrozumieli się bez słów  tak jak kiedyś  ale obydwoje wiedzieli  że nie będzie już jak przedtem..

kiwiki dodano: 17 października 2010

Uderzyła go. Bez jakiegoś wilekiego powodu. Po prostu to zrobiła. Zobaczyła szok i łzy w jego oczach. Odszedł. Przepraszała, błagała, obiecywała. Nic. Ignorował ją, nie chciał jej znać. Wkońcu dała za wygraną. Dopiero gdy zobaczył ja siedzącą samotnie na ławce z twarzą w dłoniach. Spytał co się stało, nie powiedziała nic, tylko spojrzała na niego zapłakanymi oczami. Zrozumieli się bez słów, tak jak kiedyś, ale obydwoje wiedzieli, że nie będzie już jak przedtem..

świetne :  teksty kiwiki dodał komentarz: świetne :* do wpisu 17 października 2010
Siedziała na przystanku z kapturem na głowie i słuchawkami w uszach. Słuchała metalu  taak.. uwielbiała tą muzykę. Całkowicie odcięła od świata  miała gdzieś co myślą mijający ją ludzie. Teraz była we własnym śiwcie  w którym nikt nie był w stanie jej zranić.

kiwiki dodano: 17 października 2010

Siedziała na przystanku z kapturem na głowie i słuchawkami w uszach. Słuchała metalu, taak.. uwielbiała tą muzykę. Całkowicie odcięła od świata, miała gdzieś co myślą mijający ją ludzie. Teraz była we własnym śiwcie, w którym nikt nie był w stanie jej zranić.

Jestem książką  którą czytasz tylko wtedy  gdy zepsuje Ci sie komp.

kiwiki dodano: 17 października 2010

Jestem książką, którą czytasz tylko wtedy, gdy zepsuje Ci sie komp.

I nagle uświadomiła sobie  że go nie kocha. Powinna z nim zerwać. Ale był dla niej taki dobry  że nie miała serca go ranić.

kiwiki dodano: 17 października 2010

I nagle uświadomiła sobie, że go nie kocha. Powinna z nim zerwać. Ale był dla niej taki dobry, że nie miała serca go ranić.

Tówj uśmiech.. taki magnetyczny. Ach.. a co dopiero dotyk.. :

kiwiki dodano: 17 października 2010

Tówj uśmiech.. taki magnetyczny. Ach.. a co dopiero dotyk.. :*

I nawet go nie lubię.. ale tak mnie do niego zajebiście ciągnie  że nie potrafię przejść obok niego obojętnie..

kiwiki dodano: 17 października 2010

I nawet go nie lubię.. ale tak mnie do niego zajebiście ciągnie, że nie potrafię przejść obok niego obojętnie..

cudo :3 teksty kiwiki dodał komentarz: cudo :3 do wpisu 17 października 2010
Od dziś będę się zabawiać każdym napotkanym na mojej drodze mężczyzną. Zero sentymentów  ckliwych wspomnień  zaangażowania czy uczuć. Papieros w moje dłoni będzie stałym gościem  a kakao zamienię na czerwone wino. Będę żyła chwilą bez myślenia o konsekwencjach.

kiwiki dodano: 12 października 2010

Od dziś będę się zabawiać każdym napotkanym na mojej drodze mężczyzną. Zero sentymentów, ckliwych wspomnień, zaangażowania czy uczuć. Papieros w moje dłoni będzie stałym gościem, a kakao zamienię na czerwone wino. Będę żyła chwilą bez myślenia o konsekwencjach.

Mój mały  idealny  wyimaginowany świat.. w którym Ty jesteś idealnym facetem  a ja Twoją idealną dziewczyną..

kiwiki dodano: 12 października 2010

Mój mały, idealny, wyimaginowany świat.. w którym Ty jesteś idealnym facetem, a ja Twoją idealną dziewczyną..

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć