 |
jest mi ciężko, nawet bardzo .. momentami nie ogarniam sama siebie. /rozkminajto .
|
|
 |
opinia niektórych mnie jebie. /rozkminajto .
|
|
 |
czasem udaję 'zimną sucz' tylko po to, by nie pokazać jak bardzo cierpię i za Tobą tęsknie. /rozkminajto .
|
|
 |
jeśli mnie wkurzysz, to wiedz, że nie zaznasz litości. /rozkminajto .
|
|
 |
I próbuję się ogarniać. Ogarniać, ja wciąż żyję miłością. /huczuhucz
|
|
 |
Jest tak samo, może tylko trochę smutno
i nie mówisz dobranoc i nie mogę przez to usnąć. /huczuhucz
|
|
 |
|
Przykro mi mamo, ale moim ideałem nie jest kulturalny książę na białym koniu, tylko ten cholerny, zdemoralizowany brunet, o którym nie mogę przestać myśleć. / nenaa
|
|
 |
tacy zakochani, działają mi na nerwy. /rozkminajto .
|
|
 |
jest blisko. wystarczająco blisko, żebym czuła jego oddech. lewą dłonią dotyka mojej twarzy. obejmuje mnie swoją drugą ręką. lekko. bardzo lekko. jakby bał się, że każde jego dotknięcie sprawi mi ból, że mnie zrani, obojętnie w jaki sposób. nie chciał tego. z drugiej strony, czułam jak zaciska pięść. chciał złapać mnie o wiele mocniej. żebym nie uciekła. nigdy. żebym go nie zostawiła. patrzył się na mnie. czułam jego wzrok, lecz nie uniosłam głowy. nie chciałam patrzeć mu w oczy. nie chciałam zobaczyć tego co tam było. a był strach przed samotnością. była to jedyna rzecz, przed którą musiałam go chronić. był to jeden z moich najważniejszych obowiązków. jego miłość...czułam ją. zawsze. bez względu na to czy był tuż obok czy wiele kilometrów ode mnie. kochał mnie. / mojekuurwazycie
|
|
 |
serce to mięsień, więc przestańcie pierdolić, że złamał je wam jakiś frajer . / mojekuurwazycie
|
|
|
|