 |
zaufanie jest czymś tak pięknym, że nawet największy oszust odczuwa pewien szacunek dla tego, kto go nim obdarza.
|
|
 |
zawsze będziesz tym najlepszym, tym którego najbardziej kocham i chcę mieć do końca.
|
|
 |
co pozostaje kłopotom? środkowy palec i chuj!
|
|
 |
jeśli twoim zdaniem jestem piękna, a ty moim również niebrzydki, to możemy tak stać i gapić się na siebie w nieskończoność. w sumie to nie będę miała nic przeciwko.
|
|
 |
dziewczyno, zrozum - zapomnisz. tak, będa dni kiedy będziesz zwijać się z bólu na łóżku, a łzy lecieć będą ciurkiem. później nastaną dni, w których na myśl o nim ogarniać Cie będzie już tylko smutek - nie uronisz łzy. kolejne miesiące będą łatwiejsze, aż w końcu gdy ktoś wypowie jego imię - będziesz musiała się chwilę zastanowić kim on w ogóle był. więc głowa do góry. - jesteśmy silniejsze od tych sukinsynów.
|
|
 |
posłuchaj tego niezawodnego narzędzia w środku, które ludzie czasem nazywają sercem.
|
|
 |
ta, próbując coraz bardziej to zapomnieć, coraz mocniej pamiętam.
|
|
 |
i codziennie dajecie mi do zrozumienia, że tu nie ma uczuć. że każdy dba o swój tyłek i prosi boga, żeby drugiemu nic się nie udało. zakurwiałe.
|
|
 |
cisza krzyczy szeptem, którego nikt nie umie słyszeć. w chuj pierdolnięte.
|
|
 |
ta, moje życie to dziwka, ale nic o niej nie wiesz.
|
|
|
|