 |
|
Ich znajomość,jeśli tak można to było nazwać,zakończyła się.Od początku stanowiła coś dziwnego.Zrodziła się z wielkiej tragedii i pomimo wzajemnej szczerości i głębokich uczuć nie mogła się utrzymać jako zbyt krucha.Po prostu byli dwojgiem ludzi potrzebujących czegoś,czego nie mogli znaleźć u siebie nawzajem.
|
|
 |
|
W końcu się poddajesz. Nie walczysz, nie krzyczysz, nie płaczesz. Patrzysz obojętnym wzrokiem na to co Cię otacza i nie potrafisz już zrozumieć o co było to zamieszanie. Nie interesuję Cię już czy ktoś odejdzie albo czy może zranić. Zgadzasz się na wszystko. Umarłaś, sama przyznaj.
|
|
 |
|
Coraz częściej przekonuję się, że najszczęśliwsze życie prowadzę, gdy na nikim mi nie zależy.
|
|
 |
|
Wyciągam dłoń oczekując pomocy, ale niekiedy nikt jej nie zauważa.
Nie jestem w stanie wyciągnąć jej dalej.
|
|
 |
|
Nikt nie docenia tego, jak skutecznie powstrzymuję się od bycia rozszalałym psychopatą.
|
|
 |
|
Bardzo Cię kocham, ale nigdy nie będę jedną z tych kobiet, które tylko ładnie wyglądają uwieszone na ramieniu męża, albo stoją w kuchni przy zlewie.. Życie człowieka musi coś znaczyć. Więcej niż gotowanie, sprzątanie i dzieci. W życiu musi być coś więcej. Nie umrę zmywając filiżanki.
|
|
 |
|
idę umierać na niewyjaśnione przyczyny własnych błędów.
|
|
 |
|
Kiedyś było inaczej, zapamiętaj dobre chwile, porażkami się nie przejmuj, chociaż było ich tyle. / 18l. ♥
|
|
 |
|
Wybaczenie jest jak korektor - wymaże błąd, jednak ślad po nim mimo wszystko pozostawi...
|
|
 |
|
Kocham - za bardzo. Chcę – za bardzo, i teraz miałbym się poddać? Nie – za bardzo. Czuje – za bardzo. Wiem – za bardzo, żeby coś mieć musisz tego chcieć, jak bardzo? Za bardzo. / Bisz. ♥
|
|
 |
|
Czasami rzeczy, których bardzo chciałaś, przychodzą za późno, wtedy, gdy już ich kompletnie nie chcesz.
|
|
 |
|
Nie ma możliwości zmienić przeszłości, więc przyszłość zmieniam. / Tomasina. ♥
|
|
|
|