 |
|
Mój mózg się zakochał, a ja za nic nie mogę wytłumaczyć mu, że nic z tego nie będzie.
|
|
 |
|
widzę ludzi których już przy mnie nie ma, tam mówię im „siema” i mówię „do zobaczenia”, bo wszystko się zmienia. / B.R.O. ♥
|
|
 |
|
zazdrość – ona nie rodzi się z braku zaufania, lecz ze strachu przed utratą najważniejszej osoby.
|
|
 |
|
nie wiesz. nie rozumiesz. nieważne. / i.need.you
|
|
 |
|
wiecie jak nie znoszę bezsilności? z wielkim trudem usuwam się z pola bitwy bez rozpoczęcia walki, czuję się przegrana na samym starcie; świadomość że stoję tuż obok i nie mogę zrobić nic jest niemal nie do zniesienia, zaciskam mocno powieki chcąc zdusić w sobie rozpaczliwy krzyk teraźniejszości, którą tak trudno mi zaakceptować. / i.need.you
|
|
 |
|
Chociaż tego nie lubię, powiedz, że będzie dobrze. Że coś będzie. / i.need.you
|
|
 |
|
Najgorsze jest to, że jestem z tych co wszędzie znajda jakąś dziurę w całym. Nawet jakbym była bezgranicznie szczęśliwa i tak znalazłabym coś, jakiegoś kruczka. / i.need.you
|
|
 |
|
Spójrzmy w niebo. Pomyślmy. Co by było gdybyśmy spróbowali, gdyby nam się udało? / i.need.you
|
|
 |
|
Nie szukaj sensu, go już dawno nie ma / i.need.you
|
|
 |
|
W ciszy staram się domyślać co mogło znaczyć każde z twych spojrzeń...i nagle zdaję sobie sprawę, że było ich tak niewiele. / i.need.you
|
|
 |
|
Idę na spacer, ale tam, gdzie życie się już nie toczy, to świat który widzę, brat, gdy zamykam oczy. / B.R.O. ♥
|
|
 |
|
gimnazjum – to tylko dziewięć liter, trzy lata nauki i milion wspomnień. to pierwsze poważne wagary, pierwsza fajka, pierwsze piwo, pierwsza wielka miłość, pierwsze wyzywanie rodziców, pierwsze mocne imprezy do rana. tak podsumowując gimnazjum to najlepszy okres życia nastolatków.
|
|
|
|