 |
Chyba nigdy nie zapomnę jak bardzo bolało kiedy podczas jednej z kłótni powiedział mi, że mam iść i znaleźć sobie innego faceta, który będzie lepiej o mnie dbał i jeszcze bardziej starał się niż on. Nie zapomnę jak źle się czułam kiedy po długiej rozłące wybrał kolegów i imprezę zamiast mnie. Nie wymarzę z pamięci tego jak ranił mnie swoim zachowaniem kiedy między nami robiło się coraz gorzej. Nie potrafię zapomnieć jak napisał mi, że potrzebuje spokoju oraz odizolowania i mam się z nim nie kontaktować. Nie zapomnę tego wszystkiego, bo każda z tych chwil sprawiała, że pękało mi serce, ale wiesz, mimo to kochałam go i chciałam o niego walczyć, bo nie wyobrażałam sobie bez niego życia. Chciałam być przy nim i próbować go zmienić. Zależało mi na tym aby wreszcie zrozumiał, że jest najważniejszy i nie potrzebuję nikogo innego. Ja każdego dnia starałam się aby uwierzył w siebie i w to, że ktoś może go naprawdę pokochać, bo wszystko wskazywało na to, że zwątpił w samego siebie. / napisana
|
|
 |
Kolejny raz znalazłam się w tym samym klubie. Kolejny raz ktoś łapie moją rękę i mówi 'chodź, zatańcz ze mną, tak bardzo mi się podobasz'. Kolejny raz kręcę głową zaprzeczając i udaję niedostępną. Kolejny raz piję drinki i obserwuję facetów, którzy polują na samotne kobiety. Kolejny raz zaczepia mnie jakaś sfrustrowana dziewczyna i zaczynamy się przepychać. Kolejny raz uśmiecham się do przypadkowych mężczyzn, a później znikam. Kolejny raz spotykam Twoich znajomych, którzy z pewnością opowiedzą Ci ciekawą historię na mój temat. Kolejny raz szukam Ciebie chociaż wiem, że jesteś gdzieś indziej. Kolejny raz wracam do domu nad ranem, z rozmazanym makijażem. Kolejny raz staram się zapomnieć, chociaż tak naprawdę nie potrafię, bo przecież żaden sposób nie jest dobry, aby wygonić Cię z mojej głowy. / napisana
|
|
 |
Kolejny raz znalazłam się w tym samym klubie. Kolejny raz ktoś łapie moją rękę i mówi 'chodź, zatańcz ze mną, tak bardzo mi się podobasz'. Kolejny raz kręcę głową zaprzeczając i udaję niedostępną. Kolejny raz piję drinki i obserwuję facetów, którzy polują na samotne kobiety. Kolejny raz zaczepia mnie jakaś sfrustrowana dziewczyna i zaczynamy się przepychać. Kolejny raz uśmiecham się do przypadkowych mężczyzn, a później znikam. Kolejny raz spotykam Twoich znajomych, którzy z pewnością opowiedzą Ci ciekawą historię na mój temat. Kolejny raz szukam Ciebie chociaż wiem, że jesteś gdzieś indziej. Kolejny raz wracam do domu nad ranem, z rozmazanym makijażem. Kolejny raz staram się zapomnieć, chociaż tak naprawdę nie potrafię, bo przecież żaden sposób nie jest dobry, aby wygonić Cię z mojej głowy. / napisana
|
|
 |
- Wcześniej, kiedy wpatrywałam się w dal, miałam wrażenie, że wszystko jest rzeczywiście odległe. Wszystko to, co widziałam, wydawało się nie być częścią mojego świata. Od dzieciństwa uczono mnie patrzeć przed siebie, ale widzieć rzeczy znajdujące się blisko mnie. Dwa dni temu nauczyłam się patrzeć w dal. Odkryłam, że poza stołami, krzesłami i innymi przedmiotami, które widzę na co dzień, do mojego świata należą też góry, obłoki i niebo. Wtedy urosła we mnie dusza. Dusza, która własnym wzrokiem dotyka tych oddalonych rzeczy!
/Paulo Coelho- Walkirie
|
|
 |
Znalazłam dłonie, które dotykają mnie w podobny sposób jak Twoje. Znalazłam oczy, które mają odcień podobny do Twoich i które patrzą na mnie z równie wielką pasją z jaką patrzyłeś na mnie Ty. Znalazłam usta, które wypowiadają słowa w taki sposób, że mogłabym słuchać ich bez końca, tak jak mogłam słuchać Ciebie. Usta, które całują w równie delikatny i jednocześnie stanowczy sposób w jaki całowałeś mnie Ty. Znalazłam człowieka, który mógłby dać mi wiele szczęścia, a może nawet i miłości, ale ciągle jesteś Ty, a moje uczucie do Ciebie stworzyło jakąś tarczę ochronną, która sprawia, że z pewnością go do siebie nie dopuszczę. / napisana
|
|
 |
"Samotność jest ciężkim i nieodzownym warunkiem istnienia" //J. Conrad
|
|
 |
Miałem kiepski dzień, lepiej do mnie nie podchodź, poznaje smak życia i jest raczej gorzko.
|
|
 |
Mówią skurwiel bez uczuć, a mnie krzywdzą takie teksty. Przecież czuję, ej czuję się od Ciebie lepszy.
|
|
 |
Choć dziś u mnie wszystko gra, słońce świeci i jest pięknie, wciąż obok przykrych spraw nie umiem przejść obojętnie.
|
|
 |
Zabiorę cię do krainy mojej miłości
Gdzie nie ma znajomych fałszu i zazdrości.
|
|
 |
Jakiś frajer się nudzi i wymyśla absurdy, w sumie ten świat jest piękny, tylko ludzie to kurwy.
|
|
|
|