 |
wokół siebie masz wiele osób, wspólne melanże, dni kiedy wszystko wszystkim się układa przeżywacie wspólnie, z uśmiechem na ustach. ale czasem zaczynasz się zastanawiać kto jest, kiedy go potrzebujesz. okazuje się że nikt, prawda ? to przykra prawda.
|
|
 |
A on ? Jedyna osoba która udowadnia mi każdego dnia, że może jednak jest po co żyć. Pokazuje mi, że istnieją bezinteresowne uczucia. Każdego dnia uczy mnie jak się kocha. Stara się bym uwierzyła, że mnie nie zrani. Otwiera się przede mną i cierpliwie czeka aż ja też to zrobię. Pokazuje mi kolory w szarym świecie. Sen zamienia w rzeczywistość. Dokonuje rzeczy niemożliwych. Przy nim wszystko staje się wyjątkowe. Wierzy, że już zawsze będziemy razem. Próbuje ukazać mi wspólną, idealną przyszłość. Kocha mnie bezwarunkowo , w co tak trudno jest uwierzyć.
|
|
 |
Czuje się jakby nie było we mnie człowieka.
|
|
 |
I boję się, że jeśli muzyka przestanie grać wszyscy usłyszą moje myśli.
|
|
 |
Straciłam wiarę w ludzi, w siebie, w to że może być dobrze. W drodze donikąd zatraciłam szczęście i wszystkie uczucia dzięki którym byłam coś warta. Stałam się nikim z pustym wnętrzem.
|
|
 |
Kiedyś usiądziemy razem przed kominkiem. Oboje zawinięci w ciepłe koce. W rękach będziemy trzymać nasze ulubione czerwone kubki. Może będziesz mnie przytulał, a może usiądziemy po dwóch różnych stronach kanapy. Może w swoich pokojach będą spały nasze dzieci, a może będziemy mieszkać w dwóch różnych domach mając własne rodziny. Może będziemy sypiać w jednym łóżku i żyć ze sobą każdego dnia, a może będziemy spotykać się tylko raz na jakiś czas. W naszym życiu nic nie jest pewne, poza tym że zawsze będziemy blisko siebie jako najlepsi przyjaciele, mąż i żona, kochankowie, albo ktokolwiek inny. Jesteśmy częścią siebie, wracając w swoje ramiona jak bumerangi. / strawberry_lady
|
|
 |
`A Ty, przestań w końcu stać w miejscu i daj się ponieść emocjom.
Tracę zapał i cierpliwość, a zegar tyka.... ` Tak bardzo bym chciała ,żeby te słowa kierowane były w moją stronę. < 3
|
|
 |
A może wolałabym patrzeć na Ciebie i nic więcej. Może nie potrzebowałam tego , aby Cię poznać. Może nie było mi to potrzebne. Ale w sumie, to było moje pragnienie, zawsze tego chciałam, więc powinnam się cieszyć ,że Cię poznałam.
|
|
 |
I znów angażuję się w coś bez przyszłości.Jakieś rozmowy na skeypie po nocach, całodniowe sms`y . I to Twoje słodziutkie ` kamilka ` , które cały czas wymawiasz. Boję się, strasznie się boję . Ale podobno mam to pod kontrolą... podobno. -,-
|
|
|
|