 |
|
paradoksalnie jestem wulgarna i chyba z każdym dniem bardziej chamska.
|
|
 |
|
Cholernie żałuję wszystkiego co wydarzyło się w minionym czasie. Żałuję, że raniłam, ignorowałam, otaczałam obojętnością, odrzucałam, prowokowałam. Żałuję, że egoizm wziął górę, że okazałam się na tyle słabą emocjonalnie osobą, że odcięłam się od wszystkich dotychczas zawiązanych znajomości.. Żyję życiem całego świata i zarazem jestem nadzwyczaj aspołeczną jednostką.. to cholernie trudna mieszanka ale nie ma rzeczy niemożliwych. Przeczuwam duże zmiany tylko nie wiem czy naprawianie czegokolwiek ma sens.. I chyba nie pozostaje mi nic innego jak napisać to najtrudniejsze zdanie: przepraszam Ciebie, Ciebie i Ciebie.
|
|
 |
|
Przyjaźń jest wtedy, gdy mimo mnóstwa własnych problemów zostawiasz swoje sprawy i biegniesz do przyjaciela aby go wysłuchać i powiedzieć kretyńskie "wszystko będzie dobrze", które tak naprawdę nie ma żadnego znaczenia.
|
|
 |
|
a tak w ogóle to płacą Ci za głupotę , że takie bzdury wypisujesz ?
|
|
 |
|
słodkie jak pierdolony cukierek !
|
|
 |
|
to dla Ciebie na niebie układałem serca z chmur .
|
|
 |
|
jestem gwiazdą ale nie chce do szczęścia sławy, kasy czy braw, wystarczysz mi ty .
|
|
 |
|
będę walczył o coś co jest nie możliwe za żadne skarby - cuda się zdarzają.
|
|
 |
|
Jesteś szczytem na który chcę się wspiąć .
|
|
 |
|
Cześć Skarbie, napisałem dla Ciebie piosenkę ..
posłuchaj i zobacz jak bardzo Cię nienawidzę .
|
|
 |
|
Miłość jest najpiękniejszym wątkiem w życiu .. - co za pierdolona riposta .
|
|
 |
|
'lizaki zamieniły się na papierosy, niewinne stały się dziwkami. praca domowa umarła śmiercią naturalną, a telefony są używane w klasie. cola zamieniła się w wódkę, a rowery w samochody. niewinne pocałunki przeistoczyły się w dziki seks. pamiętasz, kiedy zabezpieczać się znaczyło włożyć na głowę plastikowy hełm? kiedy najgorsza rzecz, którą mogłaś usłyszeć od chłopaka to że jesteś głupia. kiedy ramiona taty były najwyższym miejscem na ziemi, a mama była największym bohaterem. twoimi największymi wrogami było twoje rodzeństwo. kiedy w wyścigach chodziło tylko o to kto pobiegnie najszybciej. kiedy wojna oznaczała tylko grę karcianą. kiedy wkładanie krótkiej spódniczki nie oznaczało, że jesteś suką. jedynymi narkotykami było lekarstwo na kaszel, a zioło oznaczało pietruszkę, którą mama wrzucała do zupy? najgorszy ból jaki czułeś to pieczenie zdartych kolan i łokci i kiedy pożegnania oznaczały tylko do zobaczenia jutro. dorosłość, dlaczego nie mogliśmy się jej doczekać?'
|
|
|
|