głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika tosy

My idziemy po szczęście w żyłach moc  nasze kroki słychać wszędzie  w dzień i w noc     nasza wiara w los  mamy to  my idziemy tu pod prąd

erlena dodano: 11 maja 2011

My idziemy po szczęście w żyłach moc, nasze kroki słychać wszędzie, w dzień i w noc, nasza wiara w los, mamy to, my idziemy tu pod prąd

Widać zrozumienie jest trudniejsze od cierpienia. Kto wie  może to najwyższy stan cierpienia.

erlena dodano: 9 maja 2011

Widać zrozumienie jest trudniejsze od cierpienia. Kto wie, może to najwyższy stan cierpienia.

lubie Twoje wpisy ! :3 teksty lustrzana dodał komentarz: lubie Twoje wpisy ! :3 do wpisu 8 maja 2011
ahhh :   tak to jest .   + fajne masz te wpisy :  teksty lustrzana dodał komentarz: ahhh : / tak to jest . + fajne masz te wpisy :* do wpisu 8 maja 2011
mówisz  kocham    niech to nie brzmi jak bajka

erlena dodano: 7 maja 2011

mówisz `kocham` - niech to nie brzmi jak bajka

Tematy na które nie miałem rozmawiać.

lunaticcaravan dodano: 6 maja 2011

Tematy na które nie miałem rozmawiać.

co druga za późna  a co trzecia zmarnowana. teksty lunaticcaravan dodał komentarz: co druga za późna, a co trzecia zmarnowana. do wpisu 5 maja 2011
Sam'otnosC przechodził 28 kilometrów dziennie. W 4 dni  przeszedł kilometrów w ich sumie 112. Po czym umarł. Nie miał nic  a nic nie utyskiwał. Prawdopodobnie nie umiał mówić. Nie doczekał się nawet imienia. Jego marsz był przerażająco bezcelowy  mimo że sam w sobie  stanowił cel jego krótkiego żywota. Powołany do życia  by iść. Gdyby mógł iść o 3 dni dłużej. Nie mógł.  Przejrzałem go na wylot  odbierając jedyne  co było jego skarbem. 5 punktów.

lunaticcaravan dodano: 5 maja 2011

Sam'otnosC przechodził 28 kilometrów dziennie. W 4 dni, przeszedł kilometrów w ich sumie 112. Po czym umarł. Nie miał nic, a nic nie utyskiwał. Prawdopodobnie nie umiał mówić. Nie doczekał się nawet imienia. Jego marsz był przerażająco bezcelowy, mimo że sam w sobie, stanowił cel jego krótkiego żywota. Powołany do życia, by iść. Gdyby mógł iść o 3 dni dłużej. Nie mógł. |Przejrzałem go na wylot, odbierając jedyne, co było jego skarbem. 5 punktów.

Karykatura inteligencji. Nie parodia  bo zbyt swoista. Karykatura  brzmi pokraczniej.

lunaticcaravan dodano: 5 maja 2011

Karykatura inteligencji. Nie parodia, bo zbyt swoista. Karykatura, brzmi pokraczniej.

Czekam na powrót porucznika. Nasze losy zostały nierozerwalnie połączone. Mam nadzieje  że nic złego mu się nie stanie. Że potraktują go dobrze. Czy podzieli los Pułkownika? Czy śladem swego twórcy popadnie w afazje? Czy da zrobić z siebie paranoika?

lunaticcaravan dodano: 5 maja 2011

Czekam na powrót porucznika. Nasze losy zostały nierozerwalnie połączone. Mam nadzieje, że nic złego mu się nie stanie. Że potraktują go dobrze. Czy podzieli los Pułkownika? Czy śladem swego twórcy popadnie w afazje? Czy da zrobić z siebie paranoika?

Patrzysz w ekran monitora. Nie świeci zbyt jasno. Zwykły monitor. Wieczorem zgaś lampę i zobacz raz jeszcze. Monitor oświetla cały pokój. Świeci jasno  a nawet razi w oczy. Względne.

lunaticcaravan dodano: 5 maja 2011

Patrzysz w ekran monitora. Nie świeci zbyt jasno. Zwykły monitor. Wieczorem zgaś lampę i zobacz raz jeszcze. Monitor oświetla cały pokój. Świeci jasno, a nawet razi w oczy. Względne.

kolejny raz to jebie  ale szczerze   jest mi przykro

erlena dodano: 2 maja 2011

kolejny raz to jebie, ale szczerze - jest mi przykro

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć