 |
Sprawdzam ziomala, wydoroślał, zaczął jarać.
|
|
 |
Niekiedy udaję, że nie widzę, innym razem się śmieję, specjalnie uśmiecham, a czasem po prostu bezczelnie patrzę.
|
|
 |
A przecież nie chcę źle, przecież już wiem jak to boli, mimo tego i tak zawsze, muszę coś spierdolić.
|
|
 |
Chcemy ze sobą być, kochać się, kraść gwiazdy z nieba, a na chwilę obecną nie potrafimy normalnie porozmawiać.
|
|
 |
Gdy patrzę na te dzisiejsze dziewczyny to tylko w łeb trzepnąć. Pierwsza, druga gimnazjum, a one wymalowane chuj wie jak i poubierane jak jakieś dziwki, dzięki czemu wyglądają co najmniej na 18-nastkę i myślą, że są zajebiste. Zarywają do facetów o wiele starszych od siebie, lizą się z kim popadnie, a w nocy podstawą jest pójść na jakiś melanż i ostro się nawalić, a później lecą do rodziców z płaczem, że ktoś je zgwałcił, choć najpierw same pchały się do wyra. Chłopaka mają tylko dla szpanu, by pochwalić się przed koleżankami jaki on to wyjebiście boski, patrzą tylko i wyłącznie na wygląd, bo przecież na chuj im brzydki chłopak z fajnym charakterem, taki nie ma u nich szans. Gówniary pierdolące o życiowych problemach, nic o nich nie wiedzące, bo ich życie leci na totalnym luzie. Życie bez jakichkolwiek zasad.
|
|
 |
chciałam mieć chociaż jeden powód na to, że nie jest wart mojej miłości. przecież ma tak cudne oczy, głos, włosy, dotyk. wszystko w nim jest najlepsze. szkoda tylko, że jest takim s k u r w i e l e m, a o tym uświadomił mnie chłopak, którego nawet nie znam.
|
|
 |
To Twoja duma nie pozwala Ci mi wybaczyć, to przykre jednak, że uważałam Cię za przyjaciółkę, i mimo, że wbiłam Ci nóż w serce, chciałam to wszystko naprawić. Każdy ma prawo do błędów, uczę się na własnych. I najbardziej boli mnie to, że Jej wybaczasz wszystko, nawet to że mówi wszystko swojemu chłopakowi, mimo że dobrze wie, iż Twój może się dowiedzieć. Boli mnie fakt, że tak naprawdę nigdy nie byłyśmy przyjaciółkami a ta sytuacja to dowód, że nie umiesz wybaczać. Stałaś się zgorzkniała, zapomniałaś już co to uczucia. I wiesz? Przepraszam, po raz kolejny siedzę i brakuje mi Ciebie po prostu. Razem dałybyśmy radę, osobno jest mi za ciężko. Kocham Cię, nadal cholernie kocham. A samo przepraszam nie wystarczy. Ale co mam więcej zrobić, skoro mnie znienawidziłaś? Odpuścić? Dobrze, zrobię to, Twoja wola. Wiedz, że nigdy nie przestanę Cię kochać. Nigdy, rozumiesz Aniele?
|
|
 |
|
Czuję, że upadam psychicznie. Po prostu już nie daję rady. Zadręczam się i za dużo myślę. Chcę by było lepiej. Codziennie staram się wyjść na prostą. Próbuję nie patrzeć mu w oczy, zmienić swoje ścieżki, zniknąć choćby na chwilę, ale nie potrafię. Mam przestać? Zastanawianie się, jak ruszyć tę machinę do przodu w niczym mi nie pomoże? Rozmowa z nim również? To powiedz mi, co zrobić żeby ogarnąć to chore serce. Chyba powinnam przestać istnieć albo zacząć od nowa na innej drodze. Powinnam czerpać z życia jak najwięcej i zostawić wszystko za sobą. Powinnam tak wiele, a nadal jestem tutaj i duszę się pragnieniami. Dlaczego? [ yezoo ]
|
|
 |
Może i często się kłócimy. Może i nie zawsze jesteśmy w stosunku do siebie fair. Może i nie raz przesadzamy. Może wytykamy sobie za dużo wad, może i czasem mamy siebie dość. Ale ważne, że wiemy ile dla siebie znaczymy. Bo nawet, jeśli myślimy, że to już koniec, zawsze, ale to zawsze tęsknimy, żałujemy i kochamy... I nie wyobrażam sobie, że pewnego dnia, miałoby Cię zabraknąć.
|
|
 |
Nigdy nie chciałam być tą, o której będziesz chciał zapomnieć. Wiem, że spieprzyłam wiele spraw, nie doceniałam tego uczucia i sądziłam,że ramiona innego będą tak samo ciepłe jak Twoje, a wargi tak czułe. Szukałam tego szczęścia z rąk do rąk, oddechów do oddechu i marnych szeptów. Byłam ślepa na wszystko i w pewnym momencie przestałam słuchać swojego serca,które krzyczało, wyrywało się, drapało od środka, ale ja to zagłuszałam. Przepraszam, że nie pozwoliłam nam istnieć, że szukałam wszędzie tylko nie w Tobie.
|
|
 |
Najlepsze definicje miłości można usłyszeć od dziewczyny,która kiedyś kochała, a teraz cierpi. Od porzuconego dziecka. Od osoby,która była molestowana. Starszego człowieka,o którym zapomniała rodzina. Naprawdę nie pierdol mi tutaj o dobru, miłości i współczuciu... Po prostu ich posłuchaj.
|
|
|
|