głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika toshiki

Nie życie  a ludzie  ludzie bolą.   — Mad Insane

absurdalnie dodano: 4 sierpnia 2011

Nie życie, a ludzie, ludzie bolą. — Mad Insane

Była trochę romantyczna i nadużywała słowa kurwa.

absurdalnie dodano: 4 sierpnia 2011

Była trochę romantyczna i nadużywała słowa kurwa.

zajebiście byłoby się w końcu ogarnąć.

absurdalnie dodano: 4 sierpnia 2011

zajebiście byłoby się w końcu ogarnąć.

I choćbyś się wyrzekała  że miłości w Tobie nie ma  Twoje smutne oczy zawsze Cię zdradzą.

absurdalnie dodano: 4 sierpnia 2011

I choćbyś się wyrzekała, że miłości w Tobie nie ma, Twoje smutne oczy zawsze Cię zdradzą.

 Bo ja  jestem dwoma osobami jednocześnie. Jedna to ta dziewczyna  którą widzisz na co dzień.  A ta druga?  To moja anoreksja... Przyjaciółka aż po grób. Dosłownie...

pain.of.love dodano: 3 sierpnia 2011

-Bo ja, jestem dwoma osobami jednocześnie. Jedna to ta dziewczyna, którą widzisz na co dzień. -A ta druga? -To moja anoreksja... Przyjaciółka aż po grób. Dosłownie...

Wiesz jakie to uczucie  budzić się i myśleć o tym  jak udało ci się przetrwać kolejną noc? Jak to możliwe  iż zasnęłaś mimo potwornego ssania i koszmarów. Dlaczego twoje serce nie stanęło z wycieńczenia? Śmierć była na wyciągnięcie ręki.

pain.of.love dodano: 3 sierpnia 2011

Wiesz jakie to uczucie- budzić się i myśleć o tym, jak udało ci się przetrwać kolejną noc? Jak to możliwe, iż zasnęłaś mimo potwornego ssania i koszmarów. Dlaczego twoje serce nie stanęło z wycieńczenia? Śmierć była na wyciągnięcie ręki.

Ma spojrzenie warte grzechu i najsłodsze usta świata.   ?

pain.of.love dodano: 3 sierpnia 2011

Ma spojrzenie warte grzechu i najsłodsze usta świata. / ?

cz9. A ona pamiętała  jak ten delikatny i niewinny pocałunek przerodził się w brutalny i bolesny seks... Jak szlochając błagała  by w końcu przestał... By tak po prostu ją zabił... Nie chciała już cierpieć. Za którymś razem  przekroczył granicę. Każdy ją posiada. Tak wiele przecierpiała... Tak wiele wybaczyła... Chciała do niego wrócić. Chciała pojechać tam już teraz  zaraz  w tej chwili... Ale przecież nic by się nie zmieniło. Jego delikatne dłonie nadal zadawałyby ból  słowa wbijały ostrza prosto w serce a miłość  przeradzała się w nienawiść.

pain.of.love dodano: 1 sierpnia 2011

cz9. A ona pamiętała, jak ten delikatny i niewinny pocałunek przerodził się w brutalny i bolesny seks... Jak szlochając błagała- by w końcu przestał... By tak po prostu ją zabił... Nie chciała już cierpieć. Za którymś razem, przekroczył granicę. Każdy ją posiada. Tak wiele przecierpiała... Tak wiele wybaczyła... Chciała do niego wrócić. Chciała pojechać tam już teraz, zaraz, w tej chwili... Ale przecież nic by się nie zmieniło. Jego delikatne dłonie nadal zadawałyby ból, słowa wbijały ostrza prosto w serce a miłość- przeradzała się w nienawiść.

cz8. W przypływie czegoś w rodzaju litości  współczucia a może zwykłej tęsknoty  postanowił do niej pojechać i błagać o przebaczenie. Niczego tak bardzo nie pragnął  jak mieć ją znowu blisko siebie... Czuć ciepło jej ciała  delikatny owocowy zapach i chłodną dłoń  którą przez sen zawsze kładła mu na policzku. Chciał by budziła go pocałunkiem  później schodziła na dół by przygotować śniadanie... J nawet nie zdawała sobie sprawy z tego  jak bardzo było mu ciężko... Ale chora duma i ośli upór nie pozwalały na postawienie tego pierwszego kroku... Na zadecydowanie  co dalej . Bo przecież nie mogło być tak jak kiedyś... Musiał się zmienić  by zagwarantować jej szczęście... Musiał nad sobą zapanować.

pain.of.love dodano: 1 sierpnia 2011

cz8. W przypływie czegoś w rodzaju litości, współczucia a może zwykłej tęsknoty- postanowił do niej pojechać i błagać o przebaczenie. Niczego tak bardzo nie pragnął, jak mieć ją znowu blisko siebie... Czuć ciepło jej ciała, delikatny owocowy zapach i chłodną dłoń, którą przez sen zawsze kładła mu na policzku. Chciał by budziła go pocałunkiem, później schodziła na dół by przygotować śniadanie... J nawet nie zdawała sobie sprawy z tego, jak bardzo było mu ciężko... Ale chora duma i ośli upór nie pozwalały na postawienie tego pierwszego kroku... Na zadecydowanie "co dalej". Bo przecież nie mogło być tak jak kiedyś... Musiał się zmienić, by zagwarantować jej szczęście... Musiał nad sobą zapanować.

dlatego nawet marzenia graniczące z obłędem  mają szansę na spełnienie. teksty pain.of.love dodał komentarz: dlatego nawet marzenia graniczące z obłędem- mają szansę na spełnienie. do wpisu 1 sierpnia 2011
cz7. To po prostu nie mieściło mu się w głowie! Jak ona śmiała wytykać mu wszystkie błędy i potknięcia? Jak mogła z taką bezczelnością nazwać to toksyczną miłością? Jak w ogóle odważyła się wtedy odejść? Spakować się i tak po prostu wyjść?! Nie miała prawa. Była tylko dziewczyną... Istotą  należącą do NIEGO. Nikt inny nie miał do niej takich praw... Żaden mężczyzna nie powinien na nią patrzeć  ani nawet o niej myśleć. Była jego własnością... Zabawką... Lalką  którą bawił się  kiedy miał na to ochotę... Później otrząsnął się. Jak w ogóle mógł tak uważać? J była żywą i czującą osobą  którą bestialsko skrzywdził...

pain.of.love dodano: 1 sierpnia 2011

cz7. To po prostu nie mieściło mu się w głowie! Jak ona śmiała wytykać mu wszystkie błędy i potknięcia? Jak mogła z taką bezczelnością nazwać to toksyczną miłością? Jak w ogóle odważyła się wtedy odejść? Spakować się i tak po prostu wyjść?! Nie miała prawa. Była tylko dziewczyną... Istotą, należącą do NIEGO. Nikt inny nie miał do niej takich praw... Żaden mężczyzna nie powinien na nią patrzeć, ani nawet o niej myśleć. Była jego własnością... Zabawką... Lalką, którą bawił się- kiedy miał na to ochotę... Później otrząsnął się. Jak w ogóle mógł tak uważać? J była żywą i czującą osobą, którą bestialsko skrzywdził...

'Wpojenie polega na tym  że kiedy ją widzisz wszystko się zmienia. Już nie grawitacja trzyma Cię na ziemi  tylko ona. I nic innego się nie liczy  bo dla niej zrobisz wszystko. Bedziesz  jakim zechce.'

absurdalnie dodano: 1 sierpnia 2011

'Wpojenie polega na tym, że kiedy ją widzisz wszystko się zmienia. Już nie grawitacja trzyma Cię na ziemi, tylko ona. I nic innego się nie liczy, bo dla niej zrobisz wszystko. Bedziesz, jakim zechce.'

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć