|
Wszystko czego chcę to osiągnąć spokój ducha,
Zrozumieć sam siebie, głosu swego serca słuchać,
Do końca szukać odpowiedzi na pytania,
Choć wiem, że będzie ciężko, mam ich wiele do zadania,
Chcę by moje słowa nawróciły niewiernego,
Chcę by moje błędy pouczyły choć jednego,
By moje ego utworzyło spójną jedność,
By odeszła złość, pozostała tylko miłość,
Czuć radość z każdej sekundy życia,
Bez narkotyków, bez używek i picia.
|
|
|
Myślę, że z kimś mnie pomyliłeś. Jestem kobietą bez serca, nie bez mózgu. // stylowi.pl
|
|
|
Nigdy nie traktuj kobiety zbyt dobrze. Kobiety trzymają się ochlaptusów, kurwiarzy, szulerów i brutali. Nie mogą wytrzymać ze słodziutkim, milusim facetem. A wiesz dlaczego? Nudzą się. Nie chcą być szczęśliwe. To nudne. // Mario Puzo- Głupcy umieraja
|
|
|
„Moje dni są teraz puste, moje życie się skończyło. Udaję, że żyję. Udaję, że się śmieję, że słucham, że odpowiadam na pytania. Każdego dnia czekam na znak, na gest. Żebyś wyzwolił mnie z tego ciemnego lochu, w którym mnie zostawiłeś i żebyś mi powiedział dlaczego to zrobiłeś. Dlaczego mnie porzuciłeś?” //Guillaume Musso - Wrócę po Ciebie
|
|
|
Tyle się w życiu pozmieniało przez te wakacje. Kurde. Może jednak były udane? Przecież cały lipiec chodziłam z bananem na twarzy, a to, że w sierpniu wszystko, dosłownie wszystko prysnęło, pominę. Zastanawiałam się dzisiaj czy chciałabym cofnąć czas i jeśli miałabym taką okazję w życiu, to zrobiłabym to. Gdybym mogła wybierać, mając w głowie swój dzisiejszy stan emocjonalny, nigdy nie chciałabym Cię poznać. Nie dopuściłabym do tego, nie pozwoliłabym się tak cudownie całować, przytulać, wygłupiać. Nie pozwoliłabym sobie na zabawę z Tobą w koncert, kiedy ja drę się do mikrofonu, Ty grasz na perkusji i mówisz, że wyglądam nieziemsko. Nie pozwoliłabym. Nie odpowiadałabym na Twoje durne i nonszalanckie pytania, nie miałbyś mnie na wyłączność. Nie dałabym Ci siebie po raz drugi. Bo teraz wiem, że nie zasługujesz. Pamiętam jak zapytałeś, czy rozczarowałam się poznając Ciebie, cholera, byłam taka głupia mówiąc, że mnie pozytywnie zaskoczyłeś, że jesteś inny, normalny./ i..39
|
|
|
Teraz, gdybym spotkała Cię po raz pierwszy w swoim życiu, nie napiłabym się z Tobą tequili. Uderzyłabym Cię gdybyś jeszcze raz powiedział mi "inne by płaciły za taką malinkę, skarbie", a nie głupio uśmiechnęła. Fakt jest taki, że strasznie mnie onieśmielałeś, dlatego nie wiesz jak bardzo możesz żałować, że nie udało Ci się poznać mnie naprawdę. Co dzień mówię sobie, że zasługuję na kogoś wyjątkowego. Co dzień. Nie wiesz co mi zrobiłeś, nie masz pojęcia, z jaką dziurą chodzę w głowie, tak, w głowie, nie w sercu, nie wyobrażaj sobie. Na chwilę obecną jesteś dla mnie zerem, nieważne ile masz na koncie, ile masz na fanpag'u. Jeśli spotkam Cię kiedyś na ulicy, albo w tesco albo w monopolu kupującego danielsa miodowego, nie zdziw się jak podejdę i zdzielę po pysku./ i..39
|
|
|
Boję się pamiętać, a jednocześnie nie chcę zapomnieć, bo wiem, że to mogą być najpiękniejsze wspomnienia. Cudowne chwile, które i tak były zbyt krótkie. Chciałabym jeszcze, choć raz móc się nimi delektować na żywo, a nie maltretując umysł przywoływaniem kolejnych obrazów i scen ...
|
|
|
jestem kobietą uzależnioną od kofeiny i poczucia winy.
|
|
|
Właściwie żyjemy w epoce sloganu „Po użyciu — wyrzucić”. Wszystko, każdy materiał, wyrzuca się po użyciu. Wysmarkaj się w pierwszego lepszego człowieka, jak w chusteczkę papierową, zwiń go w kłębek, wyrzuć, spuść wodę. Sięgnij po następnego, wysmarkaj się, zwiń w kłębek, spuść wodę. //451° fahrenheita
|
|
|
"(...) nie mamy sobie nic do powiedzenia? Dlaczego najzdolniejsi ludzie są również najbardziej jałowi? Dlaczego najbardziej pobudzające przyjaźnie są także najbardziej otępiające?" /Woolf
|
|
|
oto ponad metr osiemdziesiąt czystego skurwysyństwa.
|
|
|
|