głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika topebooki

Analizując uroki egzystencjalnego kaca zza kłębów dymu papierosowego.

ocenzurowana dodano: 23 maja 2010

Analizując uroki egzystencjalnego kaca zza kłębów dymu papierosowego.

Nadzieja jest chyba największą zbrodnią przeciwko miiłości. No  zaraz po przyjaźni.

ocenzurowana dodano: 23 maja 2010

Nadzieja jest chyba największą zbrodnią przeciwko miiłości. No, zaraz po przyjaźni.

 i wtedy życie okazuje się być jak domino   gdy nie wychodzi jedno   wali się wszystko !

nunusiaaa dodano: 22 maja 2010

`i wtedy życie okazuje się być jak domino , gdy nie wychodzi jedno , wali się wszystko ! `

Ludzie mówią  że marzenia się nie spełniają   nie wierz im i patrz w gwiazdy.

ocenzurowana dodano: 22 maja 2010

Ludzie mówią, że marzenia się nie spełniają - nie wierz im i patrz w gwiazdy.

Zaproponowałeś  żebyśmy poprzestali na przyjaźni  po czym wsadziłeś mi język między drżące  zniszczone od przygryzania wargi.

ocenzurowana dodano: 22 maja 2010

Zaproponowałeś, żebyśmy poprzestali na przyjaźni, po czym wsadziłeś mi język między drżące, zniszczone od przygryzania wargi.

Mógłbyś mi wyłączyć na jakiś czas Sumienie? Dokucza mi.  Czekać. Czy to to samo  co tęsknić?

fiziovax3 dodano: 21 maja 2010

Mógłbyś mi wyłączyć na jakiś czas Sumienie? Dokucza mi. Czekać. Czy to to samo, co tęsknić?

.  Wybacz  nie potrafie być idealna ....

fiziovax3 dodano: 21 maja 2010

.` Wybacz ,nie potrafie być idealna ....

Życie nie jest czymś co znajdujesz  ale czymś co tworzysz na bieżąco.

ocenzurowana dodano: 20 maja 2010

Życie nie jest czymś co znajdujesz, ale czymś co tworzysz na bieżąco.

Tak  wiem   miałam na niego uważać. Ale uparte serce  zawsze wszystko musi sprawdzić i o wszystkim przekonać się osobiście.

ocenzurowana dodano: 20 maja 2010

Tak, wiem - miałam na niego uważać. Ale uparte serce, zawsze wszystko musi sprawdzić i o wszystkim przekonać się osobiście.

 Ble Ble Ble. I hate you! You re busted!   Nie znam angielskiego  ale wiem jak bardzo mnie kochasz.   Yyy  może jednak przydadzą Ci się te korki...

fiziovax3 dodano: 19 maja 2010

-Ble Ble Ble. I hate you! You`re busted! -Nie znam angielskiego, ale wiem jak bardzo mnie kochasz. -Yyy, może jednak przydadzą Ci się te korki...

siedząc nad rzeką czekała na niego. wiatr rozwiewał jej włosy a słońce nadało im rudawy odcień. wyglądała nadzwyczaj pięknie. usłyszała kroki. automatycznie na jej twarzy pojawił się uśmiech. nie musiała się odwracać żeby upewnić się że to on po prostu to czuła. po chwili niepewnie usiadł koło niej. nawet się nie przywitał patrzył jedynie w dal. przytuliła go tak jak zawsze najbardziej lubił. siedziała w ciszy wtulona w niego.    to... to koniec. wykrztusił. jej serce wpadło w arytmię z oczu pociekły słone krople. po kilku sekundach podniosła zalaną łzami twarz znad jego piersi. wciąż na nią nie patrzył. wstał. odszedł.    jesteś mi tak bardzo potrzebny... wyszeptała.

fiziovax3 dodano: 18 maja 2010

siedząc nad rzeką czekała na niego. wiatr rozwiewał jej włosy a słońce nadało im rudawy odcień. wyglądała nadzwyczaj pięknie. usłyszała kroki. automatycznie na jej twarzy pojawił się uśmiech. nie musiała się odwracać żeby upewnić się że to on po prostu to czuła. po chwili niepewnie usiadł koło niej. nawet się nie przywitał patrzył jedynie w dal. przytuliła go tak jak zawsze najbardziej lubił. siedziała w ciszy wtulona w niego. - to... to koniec. wykrztusił. jej serce wpadło w arytmię z oczu pociekły słone krople. po kilku sekundach podniosła zalaną łzami twarz znad jego piersi. wciąż na nią nie patrzył. wstał. odszedł. - jesteś mi tak bardzo potrzebny... wyszeptała.

szli jak w każde jesienne popołudnie na spacer  zawsze tymi samymi alejami. on  zmieszany niezręczną ciszą  w końcu się odezwał.    skarbie  czy coś się stało?    jej oczy napełniły się łzami. po chwili zaczęła krzyczeć.    czy Ty mnie jeszcze  ku wa  kochasz?    ludzie patrzyli się na nią jak na skończoną idiotkę  jednak to ją nie obchodziło. jak przez mgłę  widziała tylko jego.    dlaczego pytasz? przecież wiesz...    wpadła w jeszcze większy gniew. w jeszcze większy płacz.   mam Ci przypomnieć?! właśnie minęliśmy drzewo  pod którym przytuliłeś mnie pierwszy raz. za każdym razem  kiedy przechodziliśmy koło tego dębu  przytulałeś mnie po raz kolejny. mam mówić dalej?!    nie kocham Cię.   odszedł.

fiziovax3 dodano: 18 maja 2010

szli jak w każde jesienne popołudnie na spacer, zawsze tymi samymi alejami. on, zmieszany niezręczną ciszą, w końcu się odezwał. - skarbie, czy coś się stało? - jej oczy napełniły się łzami. po chwili zaczęła krzyczeć. - czy Ty mnie jeszcze, ku^wa, kochasz? - ludzie patrzyli się na nią jak na skończoną idiotkę, jednak to ją nie obchodziło. jak przez mgłę, widziała tylko jego. - dlaczego pytasz? przecież wiesz... - wpadła w jeszcze większy gniew. w jeszcze większy płacz. - mam Ci przypomnieć?! właśnie minęliśmy drzewo, pod którym przytuliłeś mnie pierwszy raz. za każdym razem, kiedy przechodziliśmy koło tego dębu, przytulałeś mnie po raz kolejny. mam mówić dalej?! - nie kocham Cię. - odszedł.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć