 |
Bóg uczynił nas najlepszymi przyjaciółkami, bo dobrze wiedział, że nasze mamy nie zniosłyby nas jako siostry. - [schokoladenfarben ♥ ]
|
|
 |
Krzyknęła i wybiegła z jego domu.Poczuła jak jej serce pęka.Wszyscy mieli rację ze to zwykły debil! Nadal miała ciarki na ciele i była chociaż zadowolona że odpowiedziała sobie na odwieczne pytanie ' jak smakują jego usta?'. - Idiotka ! Myślisz , że znajdziesz romantyka? - usłyszała krzyk za sobą i zaczęła płakać.Czego ona się spodziewała, że ktoś kupi jej kwiaty i będzie całował czule w czoło.Nie te czasy.
|
|
 |
Dziewczynie opadła szczęka i miała nadzieję że on nie zobaczy jak jej oczy gwałtownie zwiększyły się.-Jeżeli chcesz.- dodał a ona skinęła głową.-Nie no pewnie.-oznajmiła optymistycznie i została poprowadzona do jego mieszkania.Chciała go tylko spotkać,myślała że powie jej zwykłe cześć a ona będzie o nim śniła.Nie wiedziała jak się zachować zaproszona do jego domu.Miała nawet zaplanowane czy powie"hej"czy"cześć.W końcu weszli a on po zamknięciu drzwi od razu wziął ją w ramiona. Dziewczyna otrzeźwiała.-Co ty robisz?-spytała.-Wiem że czaisz się na mnie już od tygodnia.-powiedział. "Gdyby tylko od tygodnia" pomyślała.Nie wiedziała co odpowiedzieć. Po chwili on przyległ do niej ustami.Szaleństwo!Miliony impulsów elektrycznych przeczyło jej ciało.Chłonęła jego pocałunki stojąc na korytarzu przed jego drzwiami. - Ale...niech to zostanie między nami.-powiedział po kilku minutach.-Wstydzisz się?- wzdrygnęła się.-Nie,ale wiesz.Co kogo to? Wpadniesz jutro?- zmienił szybko temat.-Palant!-/ ->
|
|
 |
Ozdobiła rzęsy tuszem, pomalowała paznokcie i rozpuściła włosy . Wyszła do miasta w ulubionej koszuli i białych conversach z nadzieją na natrafienie na niego. Spacer trwał dość długo, obeszła rynek i przedmieścia. Po godzinie zmarnowana i całkowicie wypompowana z wszelkiej nadziei usiadła na jednej ze starych,popisanych przez małolatów ławkach. Dopiero teraz wyjęła z kieszeni słuchawki wcześniej miała obawy że nie zauważy przez to swojego poszukiwanego wybranka.Skupiła się na ich rozplątywaniu i usłyszała że ktoś ją woła.- Co ty tu robisz?-spytał. Ona nieśmiało podniosła głowę i straciła czucie w dłoniach i nogach, a serce podeszło jej do gardła.-Ja..no wiesz.- zaczęła nie podnosząc się z miejsca.-A Ty?-spytała zdziwiona.- Ja tu mieszkam.- odpowiedział i obdarował ją przenikliwym spojrzeniem.-Świetnie wyglądasz.-dodał uśmiechając się a ona poczuła jak napięcie w niej wzrasta a koniczyny nadal są niedokrwione. - Może wejdziesz?Sam jestem a tak nie będę się nudził.W sensie wiesz../ ->
|
|
 |
Wiesz ilu rzeczy nie jesteś świadom? Nie wiesz , że każdego dnia karmisz mnie swoim spojrzeniem , że tylko dzięki Tobie mogę oddychać i nie duszę się tlenem, że ilekroć poczuję Twój zapach moje serce bije szybciej i dzięki temu żyję , nie usycham. Twoje słowa pomagają mi codziennie wstać i dawać radę, mówisz mi i pokazujesz , że jest po co , ze są rzeczy , ludzie , czyny , zdarzenia , miejsca dla których tu jestem. Zwykłe dziękuję nie wystarczy. Przy tym " kocham Cię " to jak puste 9 liter a ich dźwięk jest ... pusty .
|
|
 |
|
nie zapomnę Cię nigdy za bardzo utkwiłeś w mojej pamięci . / fuckyouwhore
|
|
 |
|
nic nie ogarniam. nie mam na nic ochoty, kompletnie na nic. siedzę bezczynnie patrząc się na zmianę w okno, z nadzieją, że jutro będzie lepiej i w monitor, na którym widnieje Twoje zdjęcie. błagam, wróć, nie widzisz, że nie daje sobie bez Ciebie rady?
|
|
 |
Pamiętaj , w moim sercu i w głowie będziesz dalej żył, będziesz zawsze przy mnie , będziesz mnie pilnować przed niebezpieczeństwem , będziesz moją prawą ręką do ciskania gazu , będziesz krzyczał przez kogoś innego żebym nie paliła i nie piła , będziesz patrzeć czy dobrze postępuje , będziesz mi mówić którędy mam iść , będziesz pilnować mojego taty na morzu żeby nic się nie stało,będziesz mnie pilnować w nauce , będziesz .. będziesz moim osobistym Aniołem Stróżem./namalowanaksiezniczka
|
|
 |
Nie ma już Cię Kochanie na tym świecie , odszedłeś , a razem z Tobą cząstka mnie... /namalowanaksiezniczka
|
|
 |
- Jego już nie ma! Nie ma , rozumiesz ?! -powiedziała siostra. - Jest , Ty mnie w chuja robisz ,on żyje , zaraz do mnie napisze te swoje " Siemasz Kocie : *" i zapyta czy tęskniłam ! - krzyczałam płacząc - Kocie , on zawsze będzie obok Ciebie , w Twoim sercu , tylko Ty musisz nauczyć się z tym żyć,wiem że będzie ciężko. Masz mnie , poradzimy sobie z tym jakoś, nie zostawię Cię samej .-odpowiedziała nie poddając się. - Ja nie dam rady bez niego ! Kocham Go dalej i tęsknie ! Musiał wsiąść na tego jebanego ścigacza i jechać do mnie ?! Musiał ?! No odpowiedz mi , proszę ! ..- wrzeszczałam wtulona w ramiona przyjaciółki / namalowanaksiezniczka
|
|
 |
" Jego już nie ma .. " - cztery słowa , a bolą cholernie i siedzą w mojej głowie od rana . / namalowanaksiezniczka
|
|
|
|