 |
Dostanę się na studia, znajdę fajną pracę i spotkam najlepszego faceta pod słońcem. Takie mam plany.
|
|
 |
Jeszcze tli się nadzieja, że spotkamy się znów. Do księżyca się śmiejąc przywołuję Cię - wróć!
|
|
 |
Nie o uśmiech mi chodzi, bo się śmiałeś nieraz, ale o to co kiedyś utworzyło się w nas. Coś co przyszło tak nagle i odeszło jak wiatr, czego w życiu najbardziej mi brak!
|
|
 |
Na przestrzeni lat, całkiem inny ty,
nie powrócą już te wypłakane łzy,
Z każdym rokiem lepiej znasz samego siebie
a lustro nie oszczędza, 100% w nim ciebie
To co nie zabija wciąż wzmacnia nas
A to co nas czeka pokaże czas...
|
|
 |
to tylko krok, by granice przekroczyć. spuścić wzrok, nie patrzeć w oczy.
|
|
 |
Wolę szaleńca, który o 4 nad ranem obudzi mnie żeby pójść ze mną na wschód słońca, niż romantyka, który przyniesie mi śniadanie do łóżka.
|
|
 |
nie ogarniam siebie, po poznaniu Ciebie.
|
|
 |
miłość to nie wszystko, lecz wszystko bez miłości jest niczym ♥
|
|
 |
zdejmuję maskę i ze łzami w oczach mówię, że Was potrzebuję, bo jestem już na dnie, a czuję, że wciąż spadam
|
|
 |
To boli - kiedyś blisko, teraz sobie obcy ludzie.
|
|
|
|