 |
' a każdy plan można zmienić, wolę żyć bez planu. ' / Czesław Śpiewa
|
|
 |
' ludzie poruszają się po wytyczonych przez los albo przeznaczenie - obojętnie jak to nazwać - trasach. na mgnienie oka krzyżują się one z naszymi i idą dalej. bardziej niż rzadko i tylko nieliczni zostają na dłużej i chcą iść naszymi trasami. zdarzają się jednak i tacy, którzy istnieją wystarczająco długo, aby chciało się ich zatrzymać. ale oni idą dalej.. '
|
|
 |
' nie lubimy rozczarowań, więc wolimy zrezygnować ze szczęścia niż obawiać się cierpienia. '
|
|
 |
Momentami sama zastanawiam się dlaczego tak jest, stawiając przed sobą tysiące pytań, na które jeszcze nigdy nie zdołałam sobie odpowiedzieć. Zaprzątam myśli, dodając do nich następne tak sprzeczne jak zawsze ot tak mając nadzieję, że to coś da. Mogę w ciszy godzinami siedzieć na łóżku próbując zrozumieć sens tego jak jest. Mogę łamać granice możliwości zarazem stawiając kolejne jeszcze mocniejsze bariery rzeczywistości. Mogę wiele, ale właśnie tego czego pragnę najbardziej, po prostu nie potrafię. Nie potrafię znaleźć tego sensu. Nie potrafię zrozumieć najmniejszych ze szczegółów, paru cech ludzkich i niezliczonej ilości uczuć. Nie potrafię zrozumieć życia, a może zwyczajnie już nie chcę go rozumieć. / Endoftime.
|
|
 |
Może to nieważne, a może zwyczajnie nieistotne, ale tęsknię. Tęsknię, i to naprawdę boli. To co czuję jest niczym, bezpośrednia pustka jak nigdy dotąd. Nie chcę nic już mówić, a zarazem mam Ci tak wiele do powiedzenia. Nawet godzinami poopowiadać o tych najzwyklejszych sprawach, takich jak ocena w szkole czy kolejnym marnie spędzonym dniu, nawet to. Dawniej, mogłam mówić bez przerwy, a Ty nigdy nie przestawałeś słuchać, nigdy nie powiedziałeś, że po prostu Cię to nie interesuje. Interesowało Cię, nawet te najbanalniejsze rzeczy, nawet to co zjadłam dziś na obiad. Kiedy bolało coś wewnętrznie, a łzy dobijały się do oczu, byłeś, zawsze chciałeś być, a przecież nie musiałeś, nigdy o to nie prosiłam. A dziś? Nawet kiedy proszę, kiedy płaczę i nie potrafię przestać, Ty nie reagujesz. To nie Ty. To nie ten, którego kochałam. To nie to serce, które przecież tak kochało mnie. / Endoftime.
|
|
 |
To nic, że to co mam to zaledwie serce. / Endoftime.
|
|
 |
Koniec świata za prawie dwa tygodnie. Mój się skończył dzisiaj . / rzaba
|
|
 |
Ludzie się do siebie przywiązują, a nie przyzwyczajają, Mistrzu. / rzabaa
|
|
 |
' nie żałuje żadnej znajomości, bo nawet fałszywe mordy mnie czegoś nauczyły. ' / demotywatory
|
|
 |
Dawno, dawno temu była sobie szczęśliwa rodzinka - siostra i trzech braci. Pewnego dnia na ich dom zła czarownica rzuciła klątwę. Jeden z braci wyparł się na siostrę, bo stwierdził, że od dzisiaj zaczyna zadawać się tylko z elitą, żeby móc zostać gwiazdką. Najstarszy brat, po tylu latach spędzonych z siostrą, kazał się jej odpierdolić, bo usłyszał od złego duszka wiedźmy, że 'siostra wtrąca się w jego życie i go kontroluje'. Trzeci zaś brat, w którego miłość i wierność najmocniej wierzyła siostra, wpadł wieczorem do pokoju i oznajmił, że życie to przyzwyczajenia i nie ma sensu tego dłużej ciągnąć. Opuścił dom. Siostra samotnie zajmowała się domem, a duszki czarownicy rozbierały go cegiełka po cegiełce, aż w końcu runął na samotnie siedzącą przy stole siostrę. / rzabaa
|
|
 |
' nie wiem, jak to się skończy, ale niczego nie żałuję. '
|
|
|
|