 |
I nawet fenoloftaleina pokaże ci prawdę, że zbyt wiele zasad sprawia że życie staje bezbarwne się.
|
|
 |
I już nie pytaj nigdy więcej mnie jak było i jak jest tylko w słownikach kurwa prędzej jest miłość a potem seks.
|
|
 |
I kiedy tak myślę ze zrobię to serio
bo czasem już nie mam ochoty by żyć,
i z wyjątkiem tego, że to ty jesteś ze mną-
naprawdę nie mam już nic.
|
|
 |
Dziś po raz ostatni pójdziemy deptakiem na sam jego koniec
i po co nam czas, potłuczmy zegarki
I spalmy pieniądze, bo po co nam one?
Robimy na spółkę tę wódkę na ławce
i zwinę bibułkę i będziemy głodni
Weź kokaina jest jeszcze w samarce
I zwymiotujemy tym wszystkim na chodnik
I będziemy wolni, bo po co kodeksy?
|
|
 |
kupmy w aptece ten antydepresant
i przedawkujemy go grubo po stokroć
i porobisz nożem mi sznyty na plecach
bo tym co ci powiem, cię zranie w chuj mocno.
|
|
 |
Więc chodźmy do portu i skoczmy na fale
Lub chodźmy na tory i skoczmy pod pociąg
I włączmy kamerę i wszystko nagrane
Co chcieli zobaczyć ukaże się oczom
|
|
 |
Milcz jak do mnie mówisz - przykładam palec do ust, chcę słyszeć Twój oddech, nie potrzeba nam słów.
|
|
 |
środek nocy, idziemy całkowicie z tyłu. co po chwile ktoś nas woła abyśmy przyśpieszyli, ale to tak jakbyśmy byli w zupełnie innym świecie. przechodząc obok jednej z ławek, nisko spuszczam głowę i zamykam oczy. za wszelką cenę nie chcę dopuścić do siebie tych wspomnień, a on chwyta moją rękę i sadza na niej. nie zdaje sobie sprawy na jakie niebezpieczeństwo się naraża. ręką pocieram o jej róg czując wciąż obecne "na zawsze". -co jest? -mówiłeś, że uwielbiasz tamtą ławkę, bo widzisz, ja właśnie tej nienawidzę. jestem tutaj pierwszy raz od tamtego czasu. pierwszy raz bez niego. dlatego czuję się tak nieswojo. wyryliśmy tutaj kawałki naszych serc, z tym że on odebrał swoje, zostawiając moje całkiem samo. -co ty gadasz! przecież jestem obok
|
|
 |
co było sie skończyło i chociaż było miło, wzmocniło nie zabiło, to była głupia miłość.
|
|
 |
Ja też mam przecież serce, którego często nie chcesz.
|
|
 |
Posłuchaj, głupku, zdradzę ci sekret, o którym większość facetów nie ma pojęcia, dobrze? Gotowy? Kobiety kochają słowa.
|
|
 |
Nie mów Bogu, że masz wielki problem, powiedz swojemu problemowi, że masz Wielkiego Boga.
|
|
|
|